Piotr Salata z Końskich w V edycji programu "The Voice Senior". Wkrótce zaśpiewa w bitwach

Od dnia premiery programu, która miała miejsce 6 stycznia 2024, przez kolejne etapy programu będziemy mogli kibicować Piotrowi w dotarciu do finału a następnie jego wygrania!

Kolejna emisja show z udziałem Piotra to etap "sing off" w sobotę, 20 stycznia o godz. 20 w TVP2.

Czy uda się Piotrowi zdobyć najwyższe laury? To okaże się jak Piotr będzie radził sobie w kolejnych odcinkach.

Po „Przesłuchaniu w ciemno” zachwycił wszystkich, wybierając drużynę Tomka Szczepanika.

Pisaliśmy o tym na bieżąco:

Udział Piotra w tym popularnym programie staje się więc okazją do przybliżenia jego sylwetki.

Piotr Salata urodził się w Końskich. Muzyka to jego całe życie. Swoją karierę zaczynał w koneckich zespołach Sweet Combo i Trzeci kamień od Słońca, z którym w latach 80. wystąpił na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Jak mówi: „W tamtym okresie muzyka w powiecie koneckim jak i całym województwie świętokrzyskim święciła triumfy. Był to piękny choć trudny czas. Nie mieliśmy dostępu do zachodniej muzyki, ale mimo to, za wszelką cenę, próbowaliśmy naśladować swoich idoli z za „żelaznej kurtyny”. Grało się i śpiewało na przysłowiowym „byle czym”, ale dawało to olbrzymią radość i zadowolenie. Każdy występ traktowany był przeze mnie bardzo poważnie, jak lekcja, z której zawsze starałem się wyciągać wnioski na przyszłość. Wiele godzin prób i zmagań z niedogodnościami przynosiło jednak efekty. .Zespoły w których grałem, zaczęły zdobywać nagrody na konkursach i festiwalach w całym kraju. To była autentyczna radość z tworzenia muzyki”

Liczne nagrody i wyróżnienia, jak zwycięstwo w programie „Droga do Gwiazd”, główna nagroda na Międzynarodowym Festiwalu Wokalistów Jazowych w Zamościu czy udział w „The Voice Of Poland” potwierdzały jego wysokie umiejętności i talent.

Piotr ma na swoim koncie dwie płyty: „Czuła gra” i „PS”, wydane nakładem Universal Music Polska. Odnajdujemy na nich sporo popu, muzyki swing jak i soft jazzu.

- Te płyty pokazały, że w muzyce ważna jest dla mnie prawda, naturalność, szczerość i autentyczność. Jestem pewien, że będą one mi towarzyszyły w mojej dalszej twórczości a publiczność na pewno wcześniej czy później to doceni słuchając moich płyt i przychodząc na koncerty. Bardzo lubię pracę w studio, ale jednak nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu ze słuchaczami w sali koncertowej” – wspomina artysta.

Nonszalancja w sposobie śpiewania zwróciła uwagę wokalisty Gordona Haskella znanego z przeboju How Beautiful You Are w wyniku czego wokaliści nagrali w duecie piosenkę "W Rio":

Tak Piotr wspomina tę współpracę: „Klimat i atmosfera , jaka towarzyszyła nam w studio sprawiła ,że tych kilka godzin pracy zmieniło się w piękny moment, którego nie zapomnę nigdy. Ten moment był dla mnie czymś niezmiernie ważnym. Dzięki niemu zmieniło się bardzo znacząco moje podejście do muzyki. Obserwując pracę i postać Gordona zrozumiałem co jest najważniejsze w tworzeniu muzyki i sposobie przekazywania jej słuchaczom. Już podczas pierwszego spotkania ,odniosłem wrażenie, że znamy się od bardzo dawna. Być może dla tego, że, mówiąc kolokwialnie, nadawaliśmy na tych samych muzycznych falach. To wielka szkoda ,że nie ma go już wśród nas .W mojej pamięci zostanie jako fantastyczny muzyk i człowiek”.

Kolejnym krokiem był duet z Robertem Janowskim, z którym piosenka I tak od lat spotkała się z dużą przychylnością publiczności.

Obecnie Piotr pracuje nad kolejną płytą o roboczym tytule „Piosenki z ekranu”. - Na płycie znajdzie się zbiór ponadczasowych utworów, na których wychowało się kilka pokoleń entuzjastów polskiego kina. Znajdą się tam największe muzyczne filmowe hity. Od przedwojennych - "Już nie zapomnisz mnie", czy "Miłość Ci wszystko wybaczy", po współczesne – pochodzące z filmów „Czterdziestolatek”, „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Prawo i pięść”, czy „Wojna domowa” - wylicza Piotr Salata.

Z nadchodzącej płyty znany już jest singiel "Miłość złe humory ma", której towarzyszy teledysk: