- Zainteresowanie mieszkańców Chmielnika i okolicznych miejscowości jest duże. Mimo niesprzyjającej pogody, bo ani upał ani lejący deszcz nie są wymarzonymi warunkami do jedzenia, ludzie przychodzą i jedzą. Spora część kupuje na wynos, a niemal wszyscy deklarują, że przyjdą także jutro, bo niedziela ma wreszcie być ciepła, a nie upalna, i bez deszczu. Zapraszamy wszystkich, taka okazja zdarza się raz na rok - mówi Michał Skoczek ze Street Food Polska, kieleckiej firmy organizującej zlot.
W Chmielniku pojawiło się 10 food trucków: American Food Truck - serwujący amerykańskie burgery; Jiao Zi - podający azjatyckie pierożki na parze; Złote Paluchy Churros - churrosy; Zapieckowóz - zapiekanki; Kołacze Węgierskie - kurtosze; HotDogarnia - hot dogi; Syty Wół - burgery; Syta Kura - stripsy, skrzydełka; Lato Gelato - lody, Fabryka Frytek - frytki w różnym wydaniu i przekąski typu fingerfood. Ale poza standardowymi daniami, znanymi z innych zlotów, można spróbować znanego z Czech i Słowacki smażonego sera z sosem tatarskim.
W niedzielę, ostatnim dniu zlotu, food trucki na chmielnickim rynku będą czynne w godzinach 11-20.
Ekspresowa pizza z cukinii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?