Polska ograła Szwecję 30:24

Polscy piłkarze ręczni zagrają w półfinale turnieju QS Supercup, rozgrywanego w Niemczech. Czwartkowa wygrana nad Szwecją dała im pierwsze miejsce w grupie B.

Szwecja - Polska 24:30 (12:13).
Szwecja: Svensson, Beutler - Boquist 3, Linders, Lundström 3Jakobsson, Källman 5, Carlen 3, Pettersson 1, Lennartsson, Lindahl, Doder 1, Ahlm 2, Arrhenius, Larholm 5 (4), Karlsson 1.

Polska: Weiner, Szmal - K. Lijewski, Kuchczyński 1, Jachlewski, Tkaczyk 2, Bielecki 2, Siódmiak 1, Jaszka 1, B. Jurecki 5, M. Jurecki 4, Jurasik 6, Kuptel, Tłuczyński 5 (1), M. Lijewski 3.

Przebieg: 0:1, 5:3, 6:5, 7:6, 7:7, 8:7, 8:9, 9:9, 10:11, 11:11, 11:12, 11:13, 12:13; 13:14, 14:14, 14:15, 15:15, 15:16, 17:16, 17:17, 18:17, 18:18, 19:18, 19:21, 20:21, 20:24, 21:24, 21:25, 21:27, 22:27, 22:28, 24:29, 24:30.

Zespół trenera Bogdana Wenty rozpoczął mecz w Dortmundzie w nieco innym ustawieniu, niż pierwszy pojedynek turnieju, w którym pokonał Czechy 27;25, m.in. w bramce stanął Adam Weiner (który rozegrał bardzo dobry mecz), a na prawym skrzydle zamiast Mariusza Jurasika grał zawodnik kieleckiego Vive, Patryk Kuchczyński.

Długo gra polskiego zespołu nie wyglądała jak należy, było sporo strat w ataku i zmarnowanych okazji do kontr. Dlatego początek spotkania należał do zespołu "Trzech Koron". Potem wszystko w grze naszego zespołu zaczęło się zazębiać i w 19 minucie po kontrze Kuchczyńskiego było 7:7, a w 28, po trafieniu Michał Jureckiego, już 13:11 dla Polski.
Po przerwie wyrównana walka trwała przez około 10 minut. Jeszcze w 40 minucie wygrywali Szwedzi - 19:18. Potem nasi zawodnicy zdobyli dziewięć bramek (bardzo dobra zmiana Jurasika), tracąc tylko dwie, zrobiło się 27:21 i losy zwycięstwa były rozstrzygnięte.

W piątek o drugie miejsce w grupie B zagrają Czesi ze Szwedami, a Polacy mają dzień wolny. W sobotę "biało-czerwoni" zagrają w półfinale.