- Około godziny 7.30 w piątek otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze na poddaszu sklepu ogrodniczego przy ulicy Traugutta. Po przyjechaniu na miejsce zastępów, stwierdziliśmy duże zadymienie w pomieszczeniach poddasza oraz dosyć dużą temperaturę tam panującą. Do środka na teren poddasza wprowadzono czterech ratowników w aparatach tlenowych oddechowych z liną gaśniczą w celu przeszukania pomieszczeń i ugaszenia pożaru.
Akcja była bardzo trudna ze względu na to, że panowała tam wysoka temperatura oraz nie mieliśmy jak odprowadzić dymów i gazów pożarowych. Podstawowym naszym początkowym zadaniem było sprawdzenie czy nie ma w środku osób poszkodowanych, czy nie ma ludzi, którzy na skutek pożaru mogli ucierpieć. Po przeszukaniu pomieszczeń i ugaszeniu tego pożaru, stwierdziliśmy, że na szczęście nie ma osób poszkodowanych, natomiast straty materialne niestety są duże. Budynek będzie wymagał gruntownego remontu. Przyczyną pożaru była niewłaściwa eksploatacja kominka, w którym właściciel wczoraj wieczorem napalił, pozostawił go bez nadzoru i dzisiaj rano widzimy efekty tego co się stało - skomentował młodszy brygadier Paweł Borek, dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?