We wtorek wczesnym popołudniem, w piwnicy szpitala wybuchł pożar. Na szczęście strażacy szybko go opanowali i niepotrzebna była ewakuacja pacjentów. Likwidacja zadymienia trwała jednak dość długo.
Pożar, o którym strażacy zawiadomieni zostali około godziny 13.40, wybuchł w magazynie starych odczynników chemicznych, w suterenie budynku szpitala.
- Zadysponowaliśmy cztery zastępy gaśnicze i podnośnik hydrauliczny- osiemnastu strażaków - mówi Sławomir Rykwa, pełniący obowiązki komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu. - Najprawdopodobniej do zaprószenia ognia doszło na skutek prac remontowych, wykonywanych obok za pomocą szlifierki.
Na miejscu ocena była także policja, Straż Miejska oraz dyrekcja szpitala.
Zastępca dyrektora Wiesław Wojarski poinformował, że sytuacja została bardzo szybko opanowana i nie było konieczności ewakuacji pacjentów. Wyprowadzono tylko pięciu pracowników z tej części budynku. Nikomu nic się nie stało.
Pożar spowodował dość silne zadymienie, które przedostało się na wyższą kondygnację, dlatego strażacy pracowali jeszcze na miejscu długo po dogaszeniu ognia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?