Na postoju w Kluczewsku, wśród setek pielgrzymów spotkaliśmy prezydenta Skarżyska- Kamiennej Roman Wojcieszka. Tłumaczył, że jego obecność na pielgrzymce nie jest niczym osobliwym.
- Do Częstochowy idę już dwudziesty drugi raz - chwalił się prezydent. - Jest to bardzo miłe uczucie, ludzie identyfikują się z miastem, a więc po części także ze mną - mówił. Tegoroczna pielgrzymka upływa pod znakiem deszczu, ale prezydentowi to nie przeszkadza. - Najważniejsze, że mamy jakiś wspólny cel. Każdy z nas niesie na Jasną Górę swoją intencję. Wspólna modlitwa i śpiew bardzo jednoczą ludzi - ocenił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?