[galeria_glowna]
Tak w skrócie można opisać klubowe wydarzenia ostatniego weekendu w Kielcach.
Właściciele klubów nie musieli się za bardzo starać i robić specjalnych promocji żeby przyciągnąć klientów, bo oni i tak walili drzwiami i oknami, aby pożegnać ten wyjątkowo krótki w tym roku karnawał. Przykładowo, jeżeli ktoś chciał uczestniczyć w największej imprezie minionego weekendu i postanowił być jednym z około tysiąca gości Pomarańczy samo dojście od drzwi wejściowych do szatni zajmowało ponad pół godziny.
We wszystkich klubach, pubach i dyskotekach znalezienie wolnego miejsca przy niezarezerwowanym wcześniej stoliku graniczyło z cudem a na parkiecie trzeba było się liczyć z naprawdę bliską obecnością innych osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?