Juventa Starachowice - Cracovia 2:2 (0:1), P. Bies 80, Jagiełlo 85 z karnego - Panek 14, Ceglarz 51
Juventa: M. Bies - Sieroń, Jagiełlo, Legut, Ciepielewski - Niewczas (60 Piętak), Kopeć, (46. Garbala), Majzner (46. Kiełek), Kozera (46. Seweryn), P. Bies - Garbarczyk.
- Po tej porażce w Kielcach wszyscy myśleli, że będzie się wszystkim łatwiej z nami grało. Ale z dotychczasowym liderem z Krakowa moi chłopcy zagrali bardzo ambitnie - ocenia Zdzisław Spadło trener Juventy. -Już przed przerwą mieliśmy dwie bardzo dobre okazje. Najpierw jednak Piotrek Bies nie trafił w bramkę a za drugim razem był minimalny spalony - dodaje trener Spadło.
Po przerwie gospodarze szybko stracili bramkę, ale się nie załamali. - Graliśmy ambitnie i w końcówce dostaliśmy nagrodę. Najpierw ładnie uderzył Piotrek Bies i zdobyliśmy kontaktową bramkę, a po kilku minutach rzut karny wykorzystał Mateusz Jagiełło. Mieliśmy jeszcze dwie piłki meczowe, ale niestety nie udało się ich wykorzystać. Z remisu z tak mocnym rywalem cieszymy się jednak i to bardzo. Dla nas gra w tej lidze jest wyróżnieniem i jesteśmy w stanie sprawić jeszcze niejedną niespodziankę - dodaje na koniec trener Spadło.
W następnej kolejce: 22.09: Wisła - Juventa (11).
W innych meczach: Sandecja Nowy Sącz - Wisła Puławy 3:2 (2:0), Widok Lublin - Stal Mielec 0:1 (0:1), Wisła Kraków 7-0 Górnik Łęczna 7:0 (3:0), Stal Rzeszów - MKS KSZO Junior Ostrowiec 1:1 (0:1), Stal Stalowa Wola - Korona 2:2 (1:1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?