MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rock'n'roll królował na studniówce Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego w Kielcach (zdjęcia)

/dota/
Łukasz Zarzycki
279 maturzystów z Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego w Kielcach wraz z osobami towarzyszącymi bawiło się w piątek na balu studniówkowym. Jak ich poprzednicy przed rokiem, tak i oni zatańczyli poloneza na parkiecie hotelu "Łysogóry" w Kielcach.

- Przed rokiem nasi maturzyści bawili się w "Łysogórach" po raz pierwszy. W tym roku tu wróciliśmy - mówi Lucyna Gromiec, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego w Kielcach. - Biorąc pod uwagę fakt, że kształcimy w zawodzie technik hotelarz, nie wyobrażam sobie, żeby studniówka odbywała się poza murami takiej instytucji. Patrząc na młodych ludzi, w pięknych ubraniach, uważam, że oprawa w postaci kryształowych żyrandoli, czerwonych dywanów i marmurów znakomicie pasuje.

DOPRACOWANE DETALE

A młodzież tego wieczoru wyglądała wyjątkowo. Nic dziwnego, skoro zwłaszcza dziewczyny, starały się, żeby każdy detal sukni, fryzury czy makijażu był idealnie dopracowany. Ale nie tylko to spędzało sen z powiek.
- Od rana myślałam o polonezie, o tym, jak go będę tańczyć, czy wszystko wyjdzie jak trzeba - przyznała nam Monika Zarzycka z klasy IV D.
Mimo stresu nie zapomniała o amulecie w postaci czerwonej podwiązki. Pamiętały o tym zresztą chyba wszystkie dziewczyny i chętnie pozowały z nimi do zdjęć.
Denerwowały się maturzystki, które pierwszy raz tańczyły poloneza, jednak do zdenerwowania przyznała się nam także dyrektor Lucyna Gromiec.

PIERWSZY BAL NAJWAŻNIEJSZY

- W tym roku mija 30 rocznica mojej studniówki w Liceum imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Dlatego dziś z bijącym sercem wyszłam na środek, żeby przemówić do uczniów. Przypomniałam sobie wszystkie obawy, jakie mi wtedy towarzyszyły. Przyszła mi taka refleksja, że choć czasami przychodzą te kolejne polonezy, to gdzieś tam głęboko w głowie i w sercu jest ten pierwszy bal. Chciałabym, żeby uczniowie naszej szkoły nosili w pamięci tę dzisiejszą swoją studniówkę i tak ciepło ją kiedyś wspominali, jak ja wspominam tę swoją sprzed 30 lat - opowiadała dyrektor.
Być może tak właśnie będzie. Aby tak się stało, maturzyści zadbali o wiele rzeczy, w tym także o muzykę. Tę powierzyli zespołowi Fair Play i didżejowi Mateuszowi, wcześniej oczywiście uzgadniając repertuar.

OSTRE GRANIE

- Będzie rock'n'roll, polski i światowy, mnóstwo przebojów poprockowych, będą lata 50. 60. i 70. oraz trochę współczesnych. Nie zabraknie ostrzejszych numerów - zdradził preferencje uczniów Marcin Padusiński z Fair Play.
- Maturzyści mają charakterek i mają pomysł na zabawę - dodał didżej Mateusz.

Oczywiście nie zabrakło nieśmiertelnej "Matury" Czerwonych Gitar oraz współczesnej "Matury" w ostrym wykonaniu zespołu Farben Lehre.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie