Sala weselna Żurawie Gniazdo powstała w Maleszowej w gminie Pierzchnica. Tu jest jak w nowoczesnej bajce! Zobacz film i zdjęcia

Żurawie Gniazdo to nowe miejsce na mapie eventowo-weselnej województwa świętokrzyskiego. Tu, w Maleszowej możemy zorganizować wesele, bankiet, spotkanie, konferencję lub przyjęcie. - Oferujemy przestrzeń do wynajęcia na wyłączność i zajmujemy się kompleksową organizacją wydarzeń - wyjaśnia Michał Skrzeszewski, który oprowadził nas po obiekcie. - Żurawie Gniazdo to zabytkowy kompleks, w którym znajduje się główna sala bankietowa oraz zabytkowa stodoła z pokojami gościnnymi.

Nowoczesna sala bankietowa ma aż 800 metrów kwadratowych powierzchni. Tu mieści się scena ze specjalnymi głośnikami, dzięki którym muzyka ma idealnie płynąć po całym pomieszczeniu. Takich głośników wyprodukowano tylko 26 na cały świat. Za to zabytkowa stodoła ma 400 metrów kwadratowych. Tu znajdziemy salę z kominkiem i kanapami oraz osiem pokoi gościnnych.

Zobaczcie zdjęcia Żurawiego Gniazda:

Budynki otoczone są sześciohektarowym prywatnym terenem, będącym kontynuacją zabytkowego założenia parkowo-ogrodowego, w którego skład wchodzą ogromne stawy, niegdyś otaczające zamek. Dziś z siedemnastowiecznej rezydencji, należącej do rodu Krasińskich pozostały jedynie ruiny. Możemy je obserwować przechadzając się po zielonym terenie Żurawiego Gniazda. Obiekt zawdzięcza swoją nazwę położeniu na wyspie oblanej wodami stawu, gdzie chętnie przebywać mają owe dostojne ptaki.

- To miejsce czerpiące energię wprost z natury, tworzone w pełnej harmonii z przyrodą. Wszystko to w wyjątkowym i magicznym otoczeniu, które ma wyjątkową historię w tle - dodaje nasz rozmówca, Michał Skrzeszewski.

Cóż to za historia? W Maleszowej w 1742 roku urodziła się i wychowała Franciszka Krasińska - prababka pierwszego króla Zjednoczonego Królestwa Włoch - Wiktora Emmanuela II. Jego pomnik znajdziemy w samym centrum Rzymu.

Wykształcona i piękna dziewczyna, zdobyła serce polskiego królewicza Karola Krystiana Wettina, syna króla Augusta III Sasa. Ich zauroczenie przerodziło się w miłość i Franciszka, zafascynowana wizją korony, odrzuciła możnych i bliższych stanem adoratorów, na przykład Józefa Chodkiewicza i Józefa Radziwiłła.

Wbrew woli dworu i króla, kochankowie pobrali się w 1760 roku. Za karę Franciszka została wysłana do klasztoru w Krakowie, a królewicz Karol Krystian do Drezna. Ich małżeństwo zostało oficjalnie uznane dopiero 16 lat później. W kobiecie podkochiwało się wielu, jednak ona wybrała pretendenta do polskiego tronu. Koniec końców, królową nie została, za to prababką pierwszego króla Zjednoczonego Królestwa Włoch.