Nocna kolizja w Bodzechowie
Strażacy o sprawie zostali powiadomieni po godzinie 3 w nocy. - Do zdarzenia pojechały dwa zastępy straży pożarnej z Ostrowca i Ochotnicza Straż Pożarna z Bodzechowa. Po ich przyjeździe okazało się, że osobowa honda accord częściowo znajduje się w rowie, tył pojazdu zatrzymał się na szynach. Kierowcy auta nic się nie stało, był poza pojazdem. Strażacy zabezpieczyli teren działań i usunęli samochód wyciągarką ze strażackiego wozu – tłumaczyła młodszy brygadier Barbara Majdak, oficer prasowa ostrowieckiej straży pożarnej.
Podkomisarz Ewelina Wrzesień, rzecznik prasowa ostrowieckiej policji uzupełniała: - Z naszych ustaleń wynika, że 37-letni kierowca hondy nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wyjeżdżając z zakrętu, zjechał z drogi do rowu. Samochód utknął częściowo na torach. Badanie wykazało, że mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie – dodawała podkomisarz Ewelina Wrzesień.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?