O Schronisku dla zwierząt w Kielcach
Swoje propozycje dotyczące pracy Schroniska dla zwierząt Maciej Bursztein przedstawił podczas konferencji prasowej zorganizowanej przed tą placówką przy ulicy Ściegiennego w poniedziałek 11 marca. Poruszył też sprawę nieprawidłowości, do których jego zdaniem dochodzi od lat w Schronisku. Jako radny trzy lata temu zgłosił skargę do prokuratury, ale kilka dni temu postępowanie zostało umorzone.
- Dostarczyłem do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i zabezpieczone notarialnie dowody. Są absolutnie wystarczające do tego, by stwierdzić że mamy do czynienia z ogromną liczbą nieprawidłowości, przede wszystkim finansowych – podkreśla. - Nie mogłem na bieżąco monitorować sprawy, gdyż nie byłem stroną. Od miasta trudno było czegokolwiek się dowiedzieć. W ostatnim czasie zawnioskowałem do prokuratury o doręczenie postanowienia wyjaśniającego, dlaczego śledztwo zostało umorzone. Nie mam zamiaru tak zostawić tej sprawy, jestem winny to tym osobom, które miały odwagę poinformować mnie o tej sytuacji, a teraz ponoszą tego konsekwencje – dodaje.
Zobacz konferencję przed Schroniskiem dla zwierząt w Kielcach
Cierpieli ludzie i zwierzęta ?
Jego zdaniem jedną z takich osób jest Anna Szlufik, była pracownica Schroniska.
- Nie ma mojej zgody na zaniedbywanie zwierząt. Nie ma mojej zgody na mobbing pracowników powiązanych ze schroniskiem. Nie ma mojej zgody na zastraszanie. Nie ma mojej zgody na to, aby oszczędzać na chorych i potrzebujących zwierzętach w celu napełnienia własnej, prywatnej kieszeni. Nie ma mojej zgody na nielegalne wykorzystywanie pieniędzy miejskich. Nie chce, by cierpiały kolejne zwierzęta – mówiła Anna Szlufik.
Zmiany w Schronisku proponowane przez Macieja Burszteina
Kandydat na prezydenta zapowiada, że jeśli wygra wybory na prezydenta Kielc do zmieni zasady prowadzenia Schroniska w Dyminach. Przede wszystkim doprowadzi do racjonalizacji budżetu, który w tym momencie wynosi około 1,6 milion złotych. Zamierza również przeprowadzać transparentne konkursy i zmienić kluczowy zapis umowy.
- Miasto w trybie konkursowym wyłania zarządcę Schroniska, którym od 2013 jest Stowarzyszenie Arka Nadziei. Zarządca otrzymuje od miasta dotację, która w ciągu ostatnich trzech lat wyniosła niespełna 5 milionów złotych. Absurdem jest, że miasto zezwala na formułę, w której Stowarzyszenie po zakończeniu trwania umowy może zabrać cały sprzęt, który kupiło za wspomnianą dotację. Dochodzi do sytuacji, w której zarządca używa tych argumentów – zabiorę wszystko i zostawię gołe ściany, jak mnie nie wybierzecie – kwituje Maciej Bursztein.
Kandydat na prezydenta chce także miasta otwartego na współpracę z organizacjami pro zwierzęcymi, zwiększenia środków na bony na kastrację i sterylizację zwierząt, a także wyposażenia wszystkich kieleckich osiedli w kosze i bezpłatne, ogólnodostępne worki na psie odchody.
Zobacz konferencję przed Schroniskiem dla zwierząt w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody