Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego w Uzdrowisku Busko-Zdrój. Z obrad wynikło niewiele

Michał Kolera
Michał Kolera
Podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Stanisław Grzesiak odpowiadał na pytania radnych.
Podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Stanisław Grzesiak odpowiadał na pytania radnych. archiwum e-sesja
W poniedziałek, 15 stycznia, w sali konferencyjnej Sanatorium Marconi w Busku obradował świętokrzyski sejmik. Tematem była kondycja finansowa i strategia rozwoju miejscowego Uzdrowiska. Kierownictwo firmy przekonywało, że spółka jest w świetnej kondycji. Opozycyjni radni nie kryli rozczarowania odpowiedziami udzielonymi przez zarząd.

Duże emocje jeszcze przed sesją

Sprawa Uzdrowiska Busko-Zdrój, którego właścicielem jest województwo świętokrzyskie, od dawna wywołuje duże emocje. Niedawno opozycyjni radni sejmiku Arkadiusz Bąk i Grzegorz Gałuszka w stanowczym tonie wypowiadali się na temat niezbyt dobrej, ich zdaniem, sytuacji w spółce. W odpowiedzi marszałek województwa Andrzej Bętkowski zwołał konferencję prasową, na której zdementował doniesienia radnych. O sprawie pisaliśmy:

W poniedziałek, sesja nadzwyczajna rozpoczęła się w sali konferencyjnej sanatorium Marconi. Podczas obrad, prócz radnych, pracowników i mieszkańców Buska obecni byli miejscowy starosta Jerzy Kolarz, burmistrz Buska-Zdroju Waldemar Sikora oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Busku-Zdroju Robert Burchan.

Wyjaśnienia prezesa nie satysfakcjonowały radnych

Na początku prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Stanisław Grzesiak krótko przedstawił najważniejsze informacje o zatrudnieniu, finansach i inwestycjach w spółce. Wspomniał między innymi o tym, że od stycznia do końca listopada 2023 spółka zanotowała 17 milionów netto zysku. Według niego firma jest w dobrej kondycji. Wystąpienie prezesa było dość krótkie. Radni nie kryli rozczarowania zbyt ogólnikowym, ich zdaniem, poziomem prezentacji.

- Sprawozdaniem tego nazwać nie można. Swoją notatką zrobił mi pan jeszcze większy bałagan w głowie, dotyczący tego chaosu uzdrowiskowego. Moja wiedza na temat funkcjonowania tej spółki zakończyła się w roku 2018 - narzekała radna Agata Binkowska.

- Sprawozdanie prezesa tak dużej spółki było bardzo płytkie - powiedział radny Grzegorz Gałuszka.

Szczegółowe pytania o finanse, inwestycje, kondycję finansową spółki oraz sposób jej funkcjonowania zadawali radni Andrzej Swajda, Jolanta Tyjas, Grzegorz Gałuszka oraz Maciej Gawin. Prezes Stanisław Grzesiak odpowiadał, jednak jego wypowiedzi nie usatysfakcjonowały radnych. Podobny przebieg miała część poświęcona strategii rozwoju Uzdrowiska.

- Chciałam powiedzieć, że jestem zażenowana poziomem tego spotkania, brakiem przygotowania prezesa i nieobecność członków rady nadzorczej. Trudno mi uwierzyć w to, że żadna z osób zasiadających w radzie nie znalazła czasu. To jest tragifarsa. Traktujecie nas bardzo niepoważnie - powiedziała radna Agnieszka Buras.

- Mój błąd. Powinienem był dopilnować, żeby wyznaczyć osobę, która będzie konkretnie wszystkie te pytania notowała i później przekazywała. Naprawdę jest tego sporo - bronił się prezes Stanisław Grzesiak. Obiecał też radnym, że przygotuje dla nich na piśmie bardziej wyczerpujące odpowiedzi.

Co z samochodem służbowym i pokojem w "Krystynie" dla prezesa?

Prezes Stanisław Grzesiak znalazł się pod ciężkim ostrzałem, kiedy radna Agnieszka Buras dociekała szczegółów na temat jego rzeczy służbowych - auta oraz mieszkania.

- W okresie, kiedy pełniącym obowiązki prezesa był Robert Frey, kto korzystał z auta służbowego, które należy się prezesowi? Jeśli pan, to na jakiej podstawie? - zapytała Agnieszka Buras.

- Używałem tego auta jako członek zarządu. Pan prezes Frey nie chciał go używać. Jeśli miał potrzebę, żeby go gdzieś przewieźć, pracowałem dla niego w charakterze szofera - odpowiedział Stanisław Grzesiak.

- Czy to prawda, że korzysta pan z pokoju w nowej części szpitala Krystyna? Jaką kwotę pan płaci za ten pokój? Czy płaci pan mniej, niż normalni kuracjusze? - dopytywała Agnieszka Buras

- Płacę jak inni kuracjusze. Mieszkam tam 5-8 dni w miesiącu. Mogę to przedstawić na piśmie - mówił Stanisław Grzesiak.

Pracownik: Dostałem wypowiedzenie. W pudełku po damskiej bieliźnie

Ciekawa była część, w której wypowiadali się pracownicy uzdrowiska. Głos zabrała między innymi pielęgniarka, przewodnicząca jednego z pielęgniarskich związków zawodowych.

- Jeśli chodzi o standardy które mają pacjenci, to one się zatrzymały. Nie mamy klimatyzacji, w lato biegamy z wiatrakami. Teraz pracuję w przychodni i kierownictwo każe nam się cieszyć, ponieważ to obiekt muzealny. Nie wiem, czy to jest powód do dumy w XXI wieku - powiedziała pielęgniarka.

Inny pracownik opowiadał natomiast o kulisach swojego zwolnienia dyscyplinarnego.

- Otrzymałem wypowiedzenie w pudełku po... damskiej bieliźnie - stwierdził.

Marszałek województwa: Nie dajmy się zwariować

Do krytycznych wypowiedzi opozycyjnych radnych i członków załogi Uzdrowiska odniósł się marszałek Andrzej Bętkowski.

- Widzimy, że w dużej części wypowiadają się tu radni w przeszłości jakoś powiązani z Uzdrowiskiem, przez których przemawia gorycz, lub też pracownicy firmy, którzy są albo byli skonfliktowani z jej władzami. Odkąd ten zarząd województwa ma nadzór nad firmą, sytuacja diametralnie się poprawiła. Konflikty są normalne w tak dużym zakładzie - przekonywał marszałek województwa.

[b]Transmisja z obrad Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, 15 stycznia 2024 - sprawdź zapis całych obrad[/b]

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie