ŚRODKOWA NA PRZYJĘCIU
W meczu z Krakowem na przyjęciu zagrały nominalna atakująca Katarzyna Brojek i środkowa Iwona Kosiorowska. - Opłaciła się praca na treningach - przyznaje trener Roman Murdza. - W pewnym momencie Kaśka weszła na parkiet i pociągnęła grę nie tylko atakami, ale także kapitalną obroną, a Iwona, która przez cały tydzień przyjmowała na treningach, miała sto procent przyjęcia na meczu. Rywalki zagrały na nią pięć razy, a ona nie pomyliła się. To są takie momenty, które pokazują, że warto pracować na wynik na każdym treningu - podkreśla szkoleniowiec, który przewidział zdarzenia na parkiecie i cieszy się, że jego zespół wykazał się odpornością psychiczną oraz wolą walki do końca, a Skawa przegrała w tym sezonie już czwartego i piątego seta.
MIRKA PO OPERACJI
Po operacji kolana jest już Mirka Kijakova. - Mirka zdjęła szwy i teraz jedziemy z nią do Bierunia, na specjalistyczną rehabilitację - tłumaczy Władysław Mazur, kierownik drużyny. - Rzecz w tym, że pod okiem specjalisty musi wzmocnić pewne partie mięśni, by nie dochodziło do podobnych kontuzji.
MUROWANY FAWORYT
Najbliższy rywal naszych akademiczek przed sezonem uważany był za głównego faworyta do awansu. W drużynie z Murowanej Gośliny występuje między innymi Katarzyna Walawander, która ma za sobą występy w Ostrowcu, a ostatnie sezony spędziła na parkietach Plus Ligi. - Zobaczymy, jaka jest nasza aktualna dyspozycja - podkreśla trener Murdza. - Wynik będzie odpowiedzią na pytanie, czy porażka z Silesią była tylko wypadkiem przy pracy i zdołamy przywieźć z Gośliny jakieś punkty. Na pewno sytuacja w zespole wygląda inaczej. Dziewczyny są zdrowe, nie narzekają na stany podgorączkowe, wszystkie są na treningu i mają ochotę do pracy - dodaje szkoleniowiec i zaznacza, że trudno przewidzieć, co zagra sobotni rywal. Drużyna Pięciogazu z Murowanej Gośliny, która zaliczyła kilka wpadek w lidze, wychodzi w różnych ustawieniach.
- Taktykę podyktuje kształt szóstki, która zagra z nami - mówi trener Murdza. - Wiemy, co grają poszczególne zawodniczki z Gośliny, ale zobaczymy, jak się na nas ustawią, bo w ostatnich spotkaniach jedna trzecia składu została zmieniona i trudno przewidzieć na przykład, czy na rozegranie wróci Owczynnikowa, czy będą mogły zagrać Strząbała i Chojnacka, czy środkowa Lubera wyjdzie na ataku i tak dalej - dodaje szkoleniowiec i podkreśla, że niezależnie od ustawienia rywalek jego zespół postara się o wygraną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?