MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczna pomyłka weterynarza. Wszedł na złą posesję w okolicach Kielc i uśpił zdrowego psa. "Pomylił adres"

Monika Kluzek
Monika Kluzek
Weterynarz przez pomyłkę uśpił zdrowego, 5-letniego owczarka niemieckiego. Został wezwany pod zupełnie inny adres, do małego kundelka.
Weterynarz przez pomyłkę uśpił zdrowego, 5-letniego owczarka niemieckiego. Został wezwany pod zupełnie inny adres, do małego kundelka. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
O wyjątkowo bulwersującej sytuacji poinformował facebookowy profil "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc". Sprawa dotyczy skandalicznej pomyłki weterynarza, który miał wejść na złą posesję i uśpić zupełnie zdrowego owczarka niemieckiego, podczas gdy został wezwany pod zupełnie inny adres, do chorego kundelka z guzami.

Pod Kielcami weterynarz pomylił się i uśpił zdrowego psa

Profil "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc" o sprawie pisze tak:

Pod Kielcami miejscowy weterynarz wszedł na podwórko, uśpił młodego i zdrowego owczarka i dopiero wtedy zapytał o adres. Okazało się, że się pomylił…😱😱😱
Pan Weterynarz jest biegłym sądowym z zakresy weterynarii.
Jeszcze dzisiaj podamy wszystkie szczegóły tej sprawy, łącznie z danymi identyfikującymi. Publikujemy tę zajawkę, aby wiadomość dotarła do kilku instytucji. W tej sprawie kochani nic nie uda wam się zakombinować…
Wyobraźcie sobie, że jesteście w domu. Nagle przyjeżdża weterynarz. Znany wam. Wchodzi na podwórko i pyta o Waszego pieska, trzymając strzykawkę w ręku. Myślicie, że to pewnie szczepienia. Zawołany piesek przybiega. Bez słowa dostaje zastrzyk. Piesek przestraszony ucieka. Starsza pani – właścicielka – woła Stefan (tak miał na imię)! Stefan chodź do pani! Na to weterynarz – on już do pani nie przyjdzie…
- ale jak to? O co chodzi? – pyta właścicielka 5 – letniego, zdrowego, 70 - kilogramowego owczarka, pupila, ukochanego zwierzaka całej rodziny.
- no uśpiłem go, a to jest ulica XXXXX nr yy? Nie? A to pomyliłem adresy. Kupicie sobie nowego psa…
Pan doktor odwrócił się i spokojnie odjechał…
Pozostawił zrozpaczone starsze małżeństwo samym sobie. Potem jeszcze tylko zadzwonił z propozycją „dogadania się”
Weterynarz został wezwany pod inny adres, do 12 letniego, małego, chorego kundelka z guzami. I to nie do uśpienia, ale do oceny czy można go jeszcze wyleczyć…

"Scyzoryk" zapowiada powrót do sprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie