Słynny piłkarz ręczny Krzysztof Lijewski wraz z narzeczoną otworzył w Kielcach ciekawy biznes

-Wydaje mi się, że jest to fajny pomysł na biznes - mówi znany piłkarz ręczny Vive Tauronu i reprezentacji Polski Krzysztof Lijewski, który biznes prowadzi z narzeczoną Joanną Łasecką.

Dob**rze im się tu mieszka, dlatego inwestują**

- Postanowiliśmy z Asią zaryzykować i zainwestować trochę pieniążków w nowoczesny trening personalny. Jest to nowość na polskim rynku, ale w Niemczech treningi na bazie elektrostymulacji mięśni to już znany i sprawdzony temat. Wydaje mi się, że jest to fajny pomysł na interes. Można powiedzieć, że jest to nasza perełka, bo to pierwsza wspólna inwestycja - mówi Krzysztof Lijewski.

Jego kolega z drużyny Karol Bielecki zainwestował w restaurację, on postawił na Bo-dytech. -Biznes Karola dobrze znamy. Często jesteśmy klientami w jego restauracji. Ale teraz dużo czasu poświęcamy naszej inwestycji - dodaje popularny "Lijek". W Kielcach, zarówno jemu, jak i narzeczonej, dobrze się mieszka, dlatego w tym mieście postanowili zrealizować tę inwestycję.

Przekonał go znajomy z Wrocławia

Asia ćwiczy minimum dwa razy w tygodniu, poza tym zajmuje się reklamą i promowaniem tej wspólnej inwestycji. Krzysiek w miarę możliwości też korzysta z tych treningów. Skąd taki pomysł?  

- To ćwiczenie zaproponowął mi kiedyś mój znajomy we Wrocławiu. Posiada takie urządzenie, namawiał mnie, żebym spróbował na własnej skórze, jak wygląda trening Bodytech. Na początku nie bardzo byłem do tego przekonany, wcześniej nigdy nie miałem z tym  styczności. Przez całą moją karierę sportową przerzucałem sztangi w siłowni lub ćwiczyłem w hali. Znajomy powiedział, żebym poświęcił mu 30 minut, a nie będę żałował. Przyjechał do mnie do Kielc, poświęciłem mu ten czas. Pamiętam, że zrobiłem ten trening po naszym meczu Ligi Mistrzów z Pick Szeged u siebie, czyli byłem już w formie. Asia jest świadkiem. Po 11 minutach musiałem przerwać trening. Strugi potu na ciele, organizm nie wytrzymywał. Prawdą jest też że kolega mnie nie oszczędzał i ustawił wysokie parametry na maszynie (śmiech). Wtedy przekonałem się do tego treningu - mówi Krzysztof Lijewski.

Szybko poznał zalety tej formy treningu

Siedziba Bodytech znajduje się przy Alei Jerzego Szajnowicza-Iwanowa 13e w Kielcach. Bliższe informacje można uzyskać pod numerem telefonu 726-787-726. Dodajmy, że ćwiczenia polegają na elektrostymulacji mięśni pod okiem trenera personalnego, który prowadzi całe zajęcia.

- Trwają zaledwie 25 minut. W najlepszym wypadku, przy zakupie karnetu, koszt jednego treningu wynosi 79 złotych.  Jest to cena porównywalna do ceny treningu z trenerem personalnym w siłowniach czy klubach fitness. Różnica polega na tym, że ćwiczenia z Bodytech są przynajmniej dwa razy krótsze, a trzy razy bardziej efektywne, co potwierdziły badania w Niemczech. Plusy treningu z Bodytech to odciążone stawy, praca mięśni głębokich, mniejsza kontuzjo-genność, poprawa wyglądu całej sylwetki, poprawa kondycji, redukcja cellulitu - zachwala Asia. I zaznacza, że teraz dla zainteresowanych - pierwsze dwa treningi tylko 99 złotych. 

- Na zajęciach w siłowni ciężko jest wyćwiczyć mięśnie głębokie, które odpowiadają za prawiwidłową postawę, silny, stabilny kregosłup. Jest dużo zalet. Mogę to powiedzieć z własnego doświadczenia - dodaje znany szczypiornista Krzysztof Lijewski.