Dla chrobrzan była to druga towarzyska potyczka w przerwie między rundami jesienną a wiosenną. Ponieważ poprzednia miała miejsce dwa tygodnie temu, to sparing miał wielką wagę. Chodziło o zweryfikowanie, w jakiej dyspozycji fizycznej po ponad miesiącu ciężkich treningów są zawodnicy.
Okazało się, że w niezłej. Potrafili bieganiem zdominować graczy z Pacanowa i tworzyć sobie groźne sytuacje. Niestety, takie momenty przeplatali słabszymi, kiedy oddawali pole gry przeciwnikowi. W efekcie dwukrotnie wychodzili na prowadzenie i dwukrotnie je tracili.
Pierwszego gola dla Strzelca zdobył w 16 minucie Paweł Prucnal ładnie uderzając zza pola karnego – piłka odbiła się od słupka zanim wpadła do siatki. Wyrównanie padło przed przerwą, ale 10 minut od wznowienia drugiej połowy bramkarza Zorzy Tempa pokonał Grzegorz Poros – po ładnej akcji całego zespołu.
- Niestety, siedem minut przed końcem piłkarze z Pacanowa, gdzie graliśmy, wyrównali. Ogólnie mecz oceniam jako bardzo pożyteczny sparing. Chłopaki pokazali, że są w niezłej dyspozycji. W dodatku graliśmy słabszym składem, bo zabrakło Michała Kukli, Damiana Musiała i Grzegorza Doroza – mówi Paweł Bochniak.
Na niedzielę, 18 marca, na godzinę 14 Strzelec ma zaplanowany mecz kontrolny w Busku-Zdroju z juniorami starszymi tamtejszego MKS-u Zdroju. Jednak ze względu na zimową pogodę, jaka nastała przed weekendem, nie wiadomo, czy mecz się odbędzie.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: MAGAZYN SPORTOWY. TOMASZ NARKUN
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?