W sobotnich zawodach Enea IRONMAN w Gdyni zajął czwarte miejsce w swojej kategorii, choć przez dłuższy czas... „stał” nawet na podium.
IRONMAN to supertriathlon - mówiąc obrazowo: w wersji ekstremalnej. Pływanie, jazda na rowerze oraz bieg na wydłużonych dystansach, a zawody w Gdyni zaliczane są do dziesiątki najbardziej prestiżowych imprez na świecie.
Andrzej Szczepanik z Kazimierzy Wielkiej startował w kategorii wiekowej 60+. Mierzył w pierwsze miejsce, co dałoby mu występ na mistrzostwach świata. Był trzeci, gdy nagle okazało się, że... wylądował poza podium. - Nie potrafię tego wytłumaczyć. Nie jestem też przekonany, czy była to gra fair - mówi rozżalony.
ZOBACZ TEŻ: Zamiast dla Realu, Isco mógł strzelać dla Manchesteru United. Powód, dla którego "Czerwone Diabły" zrezygnowały z transferu, jest dość nietypowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?