Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Gil z AZS UJK Kielce: - Praca zawsze daje efekty. W nowym sezonie podniesiemy poprzeczkę

MAT
Mateusz Kołodziej
Koszykarze AZS UJK Kielce zakończyli swój historyczny sezon w drugiej lidze na ósmym miejscu i grze w pierwszej rundzie play-off. O minionym sezonie i planach na nowy rozmawiamy z trenerem Rafałem Gilem.

Ósme miejsce w debiutanckim sezonie w drugiej lidze i gra w rozgrywkach play-off o awans do pierwszej ligi to powód do zadowolenia?

Zdecydowanie jesteśmy zadowoleni, pierwszy sezon, zupełnie nowa drużyna, plan był taki, żeby utrzymać się bez stresujących play-outów. W trakcie sezonu wyszło, że możemy liczyć na więcej. W pewnym momencie poczuliśmy, że możemy zawojować ligę, odbiło się to czkawką, ale do końca walczyliśmy o play off i udało się.

Nie baliście się, że w szalonej budowie drużyny może coś się nie udać?

Praca zawsze daje efekty, pytanie tylko, jak szybko. Obawy były przed skompletowaniem składu. Później, kiedy wiedzieliśmy, że mamy ambitnych, pozytywnych chłopaków, którzy chcą trenować i grać, obawy o spadek minęły. Już przed sezonem.

Była szansa wyeliminować w play-off zespół KK Warszawa, który był najlepszym zespołem rundy zasadniczej?

Seria z KK była bardzo udana. To dla nas przede wszystkim ogromna nauka na przyszłość. Pokazaliśmy, że szansa była. Drugi mecz zawaliliśmy, najbardziej mentalnie, w trzecim było lepiej, ale też to nie był nasz dzień. Podsumowując, szansa była, ale przy sprzyjających okolicznościach wielu czynników. Wyjątkowo zadowolony byłem natomiast po pierwszym meczu i nie chodzi mi o wynik, tylko o jakość drużyny.

Nie odczuwasz lekkiego niedosytu? Sporo meczów przegraliście po zaciętych końcówkach.

Z drugiej strony kilka wygraliśmy po zaciętych końcówkach. Również awans do play off nie zależał w ostatniej kolejce tylko od nas. Ze spokojem i wdzięcznością patrzymy na to, co udało się osiągnąć. Celem na sezon poza utrzymaniem było zbudowanie solidnych fundamentów drużyny na przyszłość. Myślę, że zrobiliśmy to wzorowo.

Co w tym sezonie było największą bronią zespołu?

Współpraca ze sobą, świadomość obowiązków, ale jednocześnie są to rzeczy, nad którymi ciągle musimy mocno pracować. Dodatkowo wymieniłbym szybki atak, rzuty z dystansu i obronę, choć ta była nierówna.

A co wypadło najsłabiej?

W zbyt wielu meczach nie pokazaliśmy odpowiedniej determinacji. Słabo czytaliśmy też obronę rywali, przez co nie wykorzystywaliśmy odpowiednio pick-n-rolla lub niekorzystnych przekazań. Na przestrzeni sezonu fatalnie rzucaliśmy rzuty wolne.

W 2 lidze nie było kieleckiego zespołu przez 2 lata. Twoim zdaniem z perspektywy czasu liga stała się mocniejsza, czy słabsza?

Druga liga ma obecnie cztery grupy. Choćby z tego względu jest na pewno słabsza, niż kiedyś. Natomiast faza play off, kiedy łączą się wszystkie grupy i w związku z tym mecze o awans do pierwszej ligi są na podobnym poziomie lub nawet trudniejsze.

Przerwa między sezonami jest długa, ale pewnie już myślicie, jak zbudować kadrę na przyszłe rozgrywki. Słyszałem, że pierwsi zawodnicy już dzwonią do klubu.

To prawda, były już pierwsze telefony. Każdy zawodnik, który będzie chciał się pokazać, będzie mógł przyjechać do nas na kilka dni. Zorganizujemy też, tak jak rok temu, kilkudniowe treningi otwarte. Szukamy tylko zawodników, którzy rozpoczną lub będą kontynuować studia na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. W tym roku będzie łatwiej, bo potrzebujemy tylko uzupełnić drużynę. Każdy z naszych zawodników będzie miał możliwość zostać.

Plany na przyszły sezon?

Najpierw musimy domknąć sprawy organizacyjne, w międzyczasie będą ważne dla nas akademickie mistrzostwa Polski, cały czas będziemy trenować, głównie nad techniką indywidualną i motoryką. Potem przygotowania i start nowego sezonu. Podnosimy poprzeczkę. Celem będzie awans do play off, a powalczymy o miejsce w pierwszej czwórce.

Warto też zaznaczyć, że rosną następcy w grupach młodzieżowych.

Tak, nasze maluchy z 2005 rocznika grały już w ogólnopolskich turniejach w Kielcach, Żyrardowie i Komoro-wie. W kwietniu jedziemy na bardzo silnie obsadzony turniej w Wieliczce, w maju na międzynarodowy turniej w Radomiu, od września będą grali w lidze KOZkosz, młodsi zagrają w kwietniu turniej w Krakowie. Dzieci trenują z ogromnym entuzjazmem i zapałem, częstymi gośćmi na treningach są zawodnicy z pierwszego zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie