Ten występ im nie wyszedł. Agnieszka Filipowska została zdublowana w biegu na 3000 metrów. Mateusz Borkowski też wypadł znacznie poniżej swoich możliwości, ponieważ na eliminacjach zakończył rywalizacje w biegu na 800 metrów. Na pewno stać go było na znacznie więcej. Jego celem było wejście do finału, a w nim walka o jak najwyższe miejsce.
- Rzeczywiście ten start mu nie wyszedł. Trudno powiedzieć, co się stało. Na pewno on i Agnieszka inaczej wyobrażali sobie pożegnanie z LKB Rudnik. Ale trzeba wziąć pod uwagę to, że przez kilka lat z powodzeniem reprezentowali barwy tego klubu i naszego regionu. Zdobywali złote medale na mistrzostwach Polski, ostatnio w kategorii juniorów. Startowali na zagranicznych zawodach. Dostarczyli nam wiele pozytywnych emocji i za to jesteśmy im wdzięczni. Mam nadzieję, że w RKS Łódź, do którego przechodzą, cały czas będą szli do przodu i będą mieli progresje wyników - powiedział Wiesław Rożej, prezes Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?