Pracuje wielki sztab ludzi. Kielce przygotowują się do piłkarskiego Euro 2017

Wielki sztab ludzi

We wtorek w Kielcach odbyła się konferencja prasowa poświęcona mistrzostwom. Przygotowania do imprezy trwają już od roku, a ich stopień zaawansowania jest coraz większy. O najbliższych planach związanych z tą wielką imprezą, jedną z najbardziej prestiżowych w historii Kielecczyzny, informowali gospodarze i zaproszeni goście z Polskiego Związku Piłki Nożnej. W rolę gospodarzy wcielili się prezydent Kielc Wojciech Lubawski, wiceprezydent miasta Andrzej Sygut oraz Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, będący także członkiem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z ramienia PZPN udział w spotkaniu wzięli Michał Langer, koordynator miast gospodarzy i miejsc oficjalnych UEFA na Euro 2017 oraz Konrad Klecha, koordynator stadionów.

Wiceprezydent Sygut przedstawił cały sztab ludzi, którzy z ramienia miasta będą odpowiadać za przygotowania do turnieju. W Kielcach odbędą się trzy mecze grupowe, włodarze miasta liczą, że niektóre ekipy wybiorą nasze miasto i okolice, jako swoje centrum pobytowe.

Centra pobytowe w Kielcach

- Na takie centrum składa się hotel i boisko. Jesienią postanie specjalny katalog z ofertą centrów i drużyny będące już po eliminacjach, będą mogły wybierać ośrodki, w których zechcą zamieszkać. Kielce również mają kilka wytypowanych hoteli spełniających wymogi, ale na razie nie chciałbym o tym mówić. Miasto wytypowało też boiska, na których będą mogły trenować drużyny. Wymogi są co do najwyższej jakości murawy i odpowiedniej szatni – informował Michał Langer.

- Jako bazy treningowe chcemy przygotować na Euro cztery obiekty – stadiony przy ulicy Szczepaniaka, przy ulicy Kusocińskiego i przy ulicy Prostej, a także ten lekkoatletyczny przy ulicy Bocznej, który będzie przystosowany do wymogów piłki nożnej. Są już projekty ich modernizacji i na pewno zdążymy je odpowiednio przygotować. Po mistrzostwach będą służyć lokalnym drużynom, bo przecież obiektów piłkarskich o wysokim standardzie w Kielcach nie jest za dużo – ocenił Sygut.

Atrakcyjni rywale to podstawa

Prezydent Lubawski jest zadowolony, że tak duża piłkarska impreza odbędzie się w Kielcach. Wierzy, że w kieleckiej grupie będą atrakcyjni rywale dla kadry Polski, co może mieć decydujący wpływ na przyjazd do regionów kibiców z różnych krajów.
- Od atrakcyjności rywali wiele zależy. Ale bez względu na wszystko jestem przekonany, że nasz stadion na meczach będzie pełny. Im bliżej mistrzostw, tym bardziej będziemy promować je. Ważne jest też to, ze na naszym stadionie zagra polska reprezentacja – mówił Lubawski.

- Cieszę się, że dzięki wspólnym staraniom władz miasta i Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, w 2017 roku będziemy mieli w regionie wielką piłkarską imprezę. To nie przypadek, że nasze miasto jest jednym z gospodarzy mistrzostw, inne miasta też nie są przypadkowe. Chodziło o to, by impreza odbywała się tam, gdzie będzie miała odpowiednią rangę i dlatego UEFA skreśliła z tej listy Warszawę. Jedną z imprez promujących ten turniej, będzie MiniEuro 2016 dla gimnazjalistów, które „Echo Dnia” organizuje wspólnie ze Świętokrzyskim Związkiem Piłki Nożnej. Ja, podobnie jak prezydent Lubawski, nie martwię się o frekwencję na naszym stadionie – stwierdził prezes Malinowski.

12 drużyn, Polska bez eliminacji

W młodzieżowych mistrzostwach Europy 2017 roku do lat 21, po raz pierwszy zagra 12 drużyn (wcześniej rywalizowało po osiem). Obecnie zespoły rywalizują w eliminacjach, które zakończa się na jesień. Polska jako gospodarz turnieju z eliminacji jest oczywiście wyłączona, a grać będzie na stadionach w Kielcach i w Lublinie. Oprócz Kielc i Lublina, gdzie rywalizować będzie jedna z grup, miastami gospodarzami Euro 2017 są Kraków, Tychy, Gdynia i Bydgoszcz.
Młodzieżowe Euro 2017 to w historii druga pod względem ważności piłkarskich imprez w Polsce, po Euro 2012 seniorów, rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie.