Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSZO 1929 Ostrowiec wygrał ze Spartakusem Daleszyce

sobi
KSZO 1929 Ostrowiec wygrał ze Spartakusem Daleszyce w meczu III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.

KSZO 1929 Ostrowiec – Spartakus Daleszyce 4:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Mateusz Mąka 13, 2:0 Mateusz Mąka 15, 3:0 Paweł Czajkowski 72, 3:1 Damian Gil (karny) 74, 4:1 Damian Mężyk 88.

KSZO: Wierzgacz - Jagiełło (78. Mężyk), Pietrasiak, Grunt, Łatkowski - Bełczowski (46. Jamróz), Mąka (63. Mikołajek), Mianowany, Czajkowski, Nogaj Ż – Kapsa Ż (56. Kalista)

Spartakus: Palka - Kaczmarek, Kozubek, Stefański, Papka - Blicharski (75. Gołąbek), Kaleta, Szmalec Ż, Ostrowski (90. Zdep) - Gil (75. Wołowiec), Maciejski

Oba zespoły 8 czerwca zmierzą się – także w Ostrowcu – w ramach finału Pucharu Polski na szczeblu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. W sobotę walczyły jednak o punkty w przedostatniej kolejce rozgrywek III ligi. Pierwsze dziesięć minut nie porwało publiczności, a jedyne warte odnotowania jest kilka rzutów rożnych w wykonaniu gości. To jednak uśpiło zawodników Spartakusa i w 13 minucie Mateusz Mianowany wypuścił w uliczkę Mateusza Mąkę, a ten pozostając sam na sam z bramkarzem nie miał już problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Minutę później Bartosz Papka zablokował zwlekającego ze strzałem Damiana Nogaja, jednak obrona gości nie wyciągnęła wniosków i w kolejnej akcji ponownie zespół KSZO wszedł w obronę jak w masło, i ponownie Mąka wpakował do siatki piłkę zagraną wzdłuż bramki przez Pawła Czajkowskiego.

W odpowiedzi, w 19 minucie po wrzutce Papka, Damian Gil strzałem głową zmusił Stanisława Wierzgacza do zaprezentowania umiejętności przy efektownej paradzie. Podobną sytuację goście stworzyli w 28 minucie. Ponownie uderzał aktywny Papka, a po interwencji Wierzgacza, piłką trafiła do Kozubka, ten zgrał ją do Maciejskiego, ale i tym razem bramkarz KSZO był górą.
Przed przerwą, w 41 minucie jeszcze jedną klarowną sytuację mieli gospodarze. Po faulu na Bełczowskim, miękka wrzutka Nogaja trafiła na czwarty metr do Jagiełły, jednak zawodnik KSZO źle trafił w piłkę.

W 53 minucie bliski zdobycia gola był Gil, jednak z pięciu metrów uderzył tuż obok słupka, podczas gdy Wierzgacz mógł odprowadzić piłkę tylko wzrokiem. Szczęścia próbował też były gracz KSZO, Dariusz Kozubek, jednak jego uderzenie z dystansu minęło światło bramki, podobnie jak strzał z rzutu wolnego Łukasza Kaczmarka. Nie zemściła się także strata po długim rozgrywaniu piłki w tyłach, gdyż po wrzutce Papka, Radosław Szmalec szczupakiem uderzył tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.

Mimo tych starań, bramkę zdobyli jednak gospodarze, a wszystko za sprawą najskuteczniejszego gracza pomarańczowo-czarnych, Pawła Czajkowskiego, który czternastą bramkę w sezonie zdobył pakując piłkę do siatki z czterech metrów w 72 minucie gry.

Dwie minuty później sędzia podyktował rzut karny za rzekomy faul Pietrasiaka na Maciejskim, który na bramkę zamienił Damian Gil. Sztab szkoleniowy KSZO mimo wysokiego prowadzenia, nie mógł się pogodzić z taką decyzją sędziego, a nerwowa atmosfera przeniosła się na boisko i do końca meczu nie brakowało drobnych uszczypliwości, a każde przewrócenie się zawodnika z numerem 7 w ekipie gości kwitowane było z trybun wymownym okrzykiem „karny”.
W 84 minucie powinno być 4:1. Z własnej połowy wyszedł Łukasz Jamróz, minął bramkarza, jednak trafił w słupek, a nabiegający Nogaj trafił w ofiarnie interweniującego na linii bramkowej Stefańskiego. Czwarta bramka stała się jednak faktem w 88 minucie, gdy na listę strzelców wpisał się wprowadzony na boisko 10 minut wcześniej Damian Mężyk, strzelając precyzjnie przy słupku po rzucie rożnym.

W 90 minucie doszło do małej bijatyki. Żółte kartki dla Nogaja (KSZO) i Szmalca (Spartakus) to najmniejszy wymiar kary, jaki wymierzył arbiter tego spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie