Wolania Wola Rzędzińska - Łysica Bodzentyn 3:2 **(1:2)**
Bramki: 1:0 Patryk Szatko 2 min., 1:1 Kamil Garbacz 10, 1:2 Dominik Chrzanowski 40, 2:2 Patryk Szatko 58, 3:2 Kamil Wilk 63.
Wolania: Zapała - Szosta, Cabała, Tadel, Nalepka - Wilk, Adamowski (46. Mącior), Szkotak, Szatko - Lubera (90. Kużdżał), Wołoszyn (82. Juszczyk).
Łysica: Dymanowski 5 - Mech 5, Szymoniak 5 (46. W. Kucała 4), Kardas 5, Kupczyk 5 - Garbacz 6, Maniara 5, Pawłowski 5, Chrzanowski 6 - Płusa nie klas. (10. Michta 5), Anduła 5.
Kartki: żółte: Wilk, Mącior (Wolania). Sędziował: Konrad Kolak (Stary Sącz). Widzów: 200.
Początek spotkania dobrze ułożył się dla gospodarzy, który od 2 minuty wygrywali 1:0. Szybko, bo w 10 minucie do wyrównania doprowadził Kamil Garbacz. W 40 minucie gol Damiana Chrzanowskiego dał prowadzenie Łysicy. W 44 minucie wynik mógł podwyższyć Szymon Michta, który nie wykorzystał dogodnej sytuacji. Po przerwie Wolania zdołała zdobyć dwie bramki. W 80 minucie do remisu mógł doprowadzić Dariusz Anduła. Jego strzał końcówkami palców obronił golkiper gospodarzy.
Stanisław Kucała, Łysica:
- Był to mecz dwóch słabych drużyn, a których skuteczniejsza była Wolania. Niestety kontuzje, z którymi się borykamy, odbijają się na naszych wynikach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
