Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierna przegrała w Jarosławiu

KAR
Paweł Rogula strzelił gola dla Wiernej Małogoszcz w meczu z JKS Jarosław
Paweł Rogula strzelił gola dla Wiernej Małogoszcz w meczu z JKS Jarosław www.wierna.malogoszcz.eu
W sobotnim meczu 26. kolejki trzeciej ligi Wierna Małogoszcz uległa na wyjeździe JKS Jarosław 1:4. Do przerwy utrzymywał się remis 1:1.

JKS Jarosław - Wierna Małogoszcz 4:1 (1:1)
Bramki:
Paweł Hass 32, 81, Bartłomiej Gliniak 78, Patryk Pękala 90 - Paweł Rogula 16.

JKS: Mikus - Gliniak, Dudek, Wilk, Aab (73. Pękala) - Kaganek, Kłusek, Kycko, Raba - Surmiak (59. Kmak), Hass (85. Jeż).

Wierna: Marzec 3 - Krzeszowski 5 (85. Borowski nie klas), Bała 5, Michał Kołodziejczyk 6, Zawadzki 6 - Wijas 6, Czarnecki 6, Mularczyk 5, S. Trybek 5 (75. Łebek 1) - Foksa 5 (81. Kraus nie klas.), Rogula 7 (85. Gągorowski nie klas).

Kartka: żółta: Dudek (JKS).

Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko). Widzów: 400.

Mecz dobrze rozpoczął się dla gości, którzy już w 6. minucie mogli objąć prowadzenie. Po strzale z rzutu wolnego wykonywanego przez Huberta Mularczyka piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. W 16 minucie Paweł Rogula odebrał futbolówkę stoperowi JKS, minął obrońców i znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Andrzejem Mikusem. Napastnik Wiernej pokonał bramkarza z Jarosławia, dając prowadzenie ekipie z Małogoszcza. W 32. minucie JKS doprowadził do wyrównania. Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę głową do bramki strzeżonej przez Artura Marca skierował Paweł Hass. Do końca pierwszej połowy oba zespoły szukały szansy na zdobycie bramki, ale żadna z akcji nie zakończyła się skutecznym strzałem.

Od początku drugiej połowy toczyła się wyrównana walka. Zarówno gospodarze, jak i goście konstruowali ciekawe akcje. W 78. minucie JKS objął prowadzenie. Bartłomiej Gliniak posłał piłkę tuż pod porzeczkę bramki Wiernej. Od tego momentu w grę małogoskiej drużyny wkradł się chaos. Ekipa z Jarosławia wykorzystała niemoc gości. W 81 minucie wynik podwyższył Paweł Hass. Małogoska drużyna chcąca odrobić straty rzuciła się do ataku, co wykorzystał JKS. W doliczonym czasie gry po kontrataku piłkarze z Jarosławia strzelili czwartego gola. Do bramki Marca trafił Patryk Pękala.

W tym spotkaniu w barwach małogoskiego zespołu zadebiutowało dwóch wychowanków 19-letni Kamil Łebek oraz zaledwie 16-letni Karol Gągorowski, którzy pojawili się na boisku w drugiej połowie.

- Do 78 minuty graliśmy, jak równy z równym. Oba zespoły miały podbramkowe sytuacje. Niestety straciliśmy kuriozalną bramkę, która zadecydowała o końcowym wyniku. W naszej drużynie zagrało aż ośmiu młodzieżowców, którzy zaprezentowali się z dobrej strony - mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie