Remis Wisły Sandomierz z Hutnikiem

Wisła Sandomierz - Hutnik Nowa Huta 1:1 (0:1), Tomasz Wolan 49 - Damian Guzik 25

Bramki: 0:1 Damian Guzik 25, 1:1 Tomasz Wolan 49.

Wisła: Kozłowski 6 - Chorab 7, Korona 7, Beszczyński 7, Bażant 7 I - Adamczyk 5 (80. Kwiecień 1), Mykytyn 7, Szepeta 6 I, Kabata 6 I - Szustak 5 (65. Kosno 2), Wolan 7.

Hutnik: Jasowicz - Niechciał I IOchman I , Kołodziej III [83], Dudek - Nawrot III [56], Sierakowski (50. Chlebda), Nawrot, Guzik (90. Antoniak) - Guja, Świątek I.

Sędziował: Jacek Kubicki z Kielc. Widzów: 500

Wisła Sandomierz ma 90 lat. Świętowali konkursem rzutów karnych -

Mecz był bardzo nerwowy, głównie za sprawą gości. Kończyli mecz w dziewiątkę - czerwone kartki dostali Kołodziej i Nawrot, a po zakończeniu spotkania za niesportowe zachowanie „czerwień” ujrzał Niechciał. Ponadto w 56 minucie sędzia usunął na trybuny kierownika drużyny Hutnika i trenera Mateusza Stańca.

Wisła zdobyła bramkę w 49 minucie po strzale w długi róg Tomasza Wolana. Dobre okazje do strzelenia gola mieli też Szustak, Kwiecień i Szepeta, ale ich nie wykorzystali.

Adam Mażysz, Wisła:

- Pierwsza połowa należała do Hutnika, był bardziej zdeterminowany. Po przerwie dominowaliśmy, wyrównaliśmy, mieliśmy okazje do zdobycia drugiej bramki. W końcówce graliśmy 11 na 9, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Chcieliśmy wjechać z piłką do bramki, zamiast wrzucać ją w pole karne. W czasie meczu była nerwowa atmosfera, ale dobrze, że opanował ją sędzia. Były wyzwiska ze strony Hutnika, jego piłkarze nie panowali nad emocjami.