Bartoszek, trener Korony: - Wciąż szukamy bramkarza

Dziś nie ustrzegliśmy się banalnego błędu w defensywie i trudno, by przeciwnik takiego błędu nie wykorzystał. Ale doprowadziliśmy do remisu i tak prawdę mówiąc, to na tym etapie przygotowań trudno o grad bramek. Brakuje jeszcze dokładności i celności, ale na to przyjdzie czas – oceniał Bartoszek.

Trener Korony z uwagą przyglądał wszystkim piłkarzom, w tym dwóm napastnikom testowanym w zespole - Michałowi Smolarczykowi i Egipcjaninowi Mohamedowi Essamowi. Egipcjanin strzelił gola dającego remis ze Stalą Mielec.
- Jeszcze nie podjęliśmy decyzji w ich sprawie. Równie dobrze obaj mogą zostać w Koronie, albo żaden. Essam strzelił dziś bramkę, był aktywny, dobrze w pierwszej połowie prezentował się Smolarczyk – przyznał Bartoszek.

Szkoleniowiec Korony potwierdził, że jednym z napastników, którym klub się interesuje, jest 31-letni Bułgar Ilijan Micanski, który jesienią 2016 roku grał w Koronie na zasadzie wypożyczenia z Lecha Poznań. Bartoszek nie wykluczył, że Micanski, który ostatnie pół roku spędził w Lewskim Sofia i w ogóle nie grał, będzie sprawdzany podczas zgrupowania na Cyprze.
Rozmawiamy z tym zawodnikiem, ale rozmawiamy też z innymi napastnikami – stwierdził trener.

W środę, 25 stycznia, Korona wyleci na drugie zimowe zgrupowanie, na Cypr, ale szkoleniowiec nie wie jeszcze ilu zawodników zabierze do Ayia Napa. Chciałby już zabrać tam nowego bramkarza, bo Słoweniec Darko Brljak nie spełnił oczekiwań i wyjechał z Kielc. W Koronie wciąż przewija się nazwisko Zbigniewa Małkowskiego, z którym Korona nie przedłużyła umowy, a ta wygasła 31 grudnia. Małkowski wciąż jest bez klubu i czeka na propozycje.

- Nie wiem czy to będzie ten bramkarz, czy inny. Wiem, że na obecną chwilę nie mamy zawodnika na tej pozycji, który byłby w stanie pomóc drużynie. Szukamy – stwierdził Bartoszek.