26-letni Gardawski ostatni dwa lata spędził w trzecioligowej Hansie Rostock. W Koronie jeszcze nie zdążył zadebiutować i w sobotnim meczu z Piastem w Gliwicach (godzina 18) raczej nie zobaczymy go na boisku.
- Potrzebuję jeszcze, tygodnia, może dwóch, by móc wejść na boisko w meczu. Na razie odbyłem tylko trzy normalne treningi z drużyną – mówi Michal, który wcześniej trenował jedynie indywidualnie.
Gardawski to piłkarz operujący w bocznych sektorach boiska.
- Ostatnio grałem na prawej i na lewej obronie, ale wcześniej w pomocy – wyjaśnia 26-letni piłkarz, który nie boi się konkurencji w Koronie. - Wszędzie jest rywalizacja - kwituje.
Gardawski jest zaskoczony poziomem polskiej ekstraklasy.
Oceniam ją na plus. Nie wiedziałem, że ta liga jest tak mocna. Gra jest szybka, a piłkarze mocni. Zobaczyłem pięć meczów, ale myślę że trzy może cztery drużyny jak Legia czy Jagiellonia, mogłyby grać w 1 Bundeslidze. Pozostałe na jej zapleczu - ocenia Gardawski, który do tej pory reprezentował tylko niemieckie kluby, a zaczynał w FC Koeln.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?