W miejscowości Ayia Napa Korona będzie się przygotowywać do rundy wiosennej. Trener Maciej Bartoszek zabrał 26 piłkarzy, ale na obozie powinno dołączyć dwóch zawodników - bramkarz i napastnik.
Przed wyjazdem futbolistom dopisywały humory. Miłą pogawędkę z Egipcjaninem Mohamedem Essamem uciął sobie Jakub Żubrowski. Essam na obozie będzie jeszcze testowany w Koronie, podobnie jak Michał Smolarczyk z Wiernej Małogoszcz. - Jest ogromna adrenalinka przed pierwszym zagranicznym obozem z Koroną. Ale jadę tam po to, żeby powalczyć o pierwszy skład. Mam nadzieję, że postawię kropkę nad „i” strzelając jakiegoś gola w sparingach, może nawet więcej niż jednego. Ja w Koronie czuję się świetnie i bardzo chciałbym tu zostać - mówił Michał Smolarczyk.
Sporą adrenalinkę odczuwał też Leonid Otczenaszenko. - Obecnie jest nas tylko dwóch bramkarzy, Michal Pesković i ja. Jestem gotowy do tego, żeby podjąć wyzwanie i stanąć w bramce w meczach ekstraklasy - mówił Leonid.
Korona na Cyprze będzie przebywała do 4 lutego. W Ayia Napa rozegra cztery sparingi. Pierwszy z CFR Cluj 27 stycznia. Trener Maciej Bartoszek powiedział, że na ten mecz raczej nie dotrą jeszcze wspomniani nowi zawodnicy - bramkarz i napastnik. Szkoleniowiec wyjaśnił też, dlaczego nie zabrał na obóz napastnika Michała Przybyły. - Taka jest moja decyzja. Uważam, że Michał nie daje zespołowi tyle na tej pozycji, ile bym chciał - stwierdził Bartoszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?