Oficjalnie we wtorek
Korona na wtorek zwołuje konferencję prasową, na której ma przedstawić nowego trenera ekstraklasowej drużyny. Prezes Marek Paprocki zrezygnował z Marcina Brosza informując go telefonicznie, że umowa nie zostanie przedłużona. Zarząd Korony uznał, że nadeszła pora postawić na swoich i to wychowanek żółto-czerwonych – Tomasz Wilman, będący wcześniej asystentem kolejno u Jose Rojo Martina Pachety, Ryszarda Tarasiewicza i Marcina Brosza, dostanie zadanie skompletowania swojego sztabu szkoleniowego i utrzymania Korony na kolejny sezon w ekstraklasie. Jego asystentem zostanie najprawdopodobniej Sławomir Grzesik, który również pracował w sztabie Brosza jako jeden z asystentów, a trenerem przygotowania fizycznego będzie Andrzej Szołowski, pracujący ostatnio w drugiej drużynie. Trenerem bramkarzy może być natomiast Piotr Gil, który z kolei szkolił bramkarzy pierwszego zespołu za czasów Ryszarda Tarasiewicza.
Pacheta w Tajlandii, Toni w restauracji
Wprawdzie mówi się też, że Koronę może też przejąć Hiszpan Pacheta, który prowadził Koronę w sezonie 2013/2014, a jego gorącym orędownikiem jest prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Ten wariant wydaje się jednak mało realny, bo sam zainteresowany, który pracuje w Tajlandii… niewiele wie o tym, że ma wrócić do Korony. Tak przynajmniej wynika z naszej rozmowy z Antonim Pilarzem, który pracował jak tłumacz w Koronie za czasów Pachety i jest logiczne, że gdyby Hiszpan miał wrócić, to wróciłby z nim popularny „Toni”.
- Mam stały kontakt z trenerem Pachetą, interesuje się Koroną i często o niej rozmawiamy. Ale na razie nic nie wiem, by wybierał się do Polski. Co ja robię? Jestem kucharzem w jednej z warszawskich restauracji w centrum miasta. Wróciłem do tego, co robiłem przez wiele lat w Hiszpanii. Koroną oczywiście interesuję się, śledzę jej wyniki i to co się dzieje w klubie. Dobrze, że utrzymała się na kolejny sezon w ekstraklasie – przyznaje Toni.
Po wypowiedzi Antoniego Pilarza trudno sądzić, by Pache-ta miał przejąć Koronę, skoro już we wtorek zarząd Korony ma przedstawić nowego szkoleniowca, a Jose Rojo Martin nie wybiera się do Polski. Istnieje też hipoteza, że Wilman będzie pierwszym trenerem, a Pacheta zostanie w Koronie dyrektorem sportowym, ale to byłoby chyba bardzo karkołomne przedsięwzięcie, gdyż bariera językowa dla Pechety byłaby w tym przypadku jeszcze większa, niż gdyby prowadził pierwszy zespół.
Ojrzyńskiego nie chce prezydent
W kontekście pierwszego trenera Korony przewija się też nazwisko Leszka Ojrzyńskiego, który na stałe mieszka w Kielcach i prowadził Koronę przez dwa sezony przed Pachetą (lata 2011-2013). Jego kandydatury nie popiera jednak prezydent Lubawski i to największa przeszkoda, by twórca kieleckiej „bandy świrów” wrócił do Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?