Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Możdżeń: Gramy ofensywnie, nie ma kalkulacji

/dor/
Mateusz Możdżen podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami.
Mateusz Możdżen podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami. Dorota Kułaga
- Czy będzie czwarta wygrana? Już spotykaliśmy się w takiej sytuacji, że byliśmy po trzech zwycięstwach. Ja bym tonował nastroje. Trochę tych spotkań rozegrałem i wiem, jak łatwo można spaść z obecnego pułapu - mówił w czwartek Mateusz Możdżen, piłkarz Korony Kielce, pytany o sobotni mecz z Piastem Gliwice.

Dodał, że na pewno jego zespól zagra ofensywnie, tak jak było to w spotkaniach na Kolporter Arenie pod wodzą trenera Macieja Bartoszka. - To już było kilka razy mówione i nic się nie zmieni. To były pierwsze słowa trenera Bartoszka jak przyszedł do naszego klubu. Gramy ofensywnie, nie ma kalkulacji – zaznaczył Mateusz Możdżeń.

Przyznał, że po przyjściu trenera Macieja Bartoszka zmienił się styl gry Korony i tym samym inne są zadania dla niego w środku pola. - Mam teraz sporo zadań defensywnych. Trójkąt w środku się obrócił na dwóch defensywnych pomocników. Wcześniej grałem z Nabilem Aankourem, a za nami był „Grzelu”, obecnie jest inaczej. Gram z Vanją Markoviciem, to młody zawodnik i czasami ponosi go fantazja. Z mojej boiskowej oceny, trzeba to uzupełniać. Wiem, że muszę wykonywać więcej zadań defensywnych i dbać o stabilizację. Tam jestem potrzebny drużynie i jeżeli wygrywamy, nie będę tego zmieniał - dodał Możdżeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie