Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są trzy punkty! Korona wygrała z Wisłą Płock 4:2

SAW, dor
Tak pierwszą bramkę strzelał Ilijan Micanski.
Tak pierwszą bramkę strzelał Ilijan Micanski. Sławomir Stachura
W meczu 22. kolejki Lotto Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce wygrali na Kolporter Arenie z Wisłą Płock 4:2. Wymarzony powrót do Korony miał Bułgar Ilijan Micanski. Zdobył bramkę i wywalczył rzut karny.

Korona Kielce – Wisła Płock 4:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Ilijan Micanski 23, 2:0 Jacek Kiełb 34 z karnego, 2:1 Giorgi Merebashvili 43, 3:1 Miguel Palanca 50, 4:1 Jacek Kiełb 67 z karnego, 4:2 90+2 Jose Kante.
Korona: Pesković – Rymaniak, Dejmek, Kwiecień Ż, Grzelak – Marković, Możdżeń Ż – Kiełb, Aankour (75. Mrozik Ż), Palanca (61. Pilipczuk) – Micanski (86. Smolarczyk).
Wisła: Kiełpin – Stępiński Ż (Szymiński), Byrtek, Bożić, Sylwestrzak – Rogalski, Furman Ż, Merebashvili (74. Piotrowski), Reca – Iliev, Piątkowski (53. Kante).
Sędziował: Tomasz Musiał z Krakowa.
Widzów: 5166.

Wyjściowy skład Korony różnił się od tego, w którym zagrała w Krakowie z Wisłą. Na środku obrony za kontuzjowanego Djibrila Diawa zagrał Bartosz Kwiecień, wychowanek Juventy Starachowice, który ostatnio na zasadzie wypożyczenia występował w Chrobrym Głogów. Do składu wrócili Rafał Grzelak i Jacek Kiełb, których z przyczyn zdrowotnych zabrakło w Krakowie.

Bramki, podobnie jak w spotkaniu z Wisłą Kraków, strzegł Michal Pesković, a pozyskany kilka dni temu Kanadyjczyk Milan Borjan był rezerwowym. W 2 minucie Pesković popisał się udaną interwencją, broniąc strzał Giorgiego Merebashvili.

W 22 minucie Korona przeprowadziła szybką akcję prawym skrzydłem, Nabil Aankour uwolnił się spod opieki obrońcy Wisły, ale jego strzał był zbyt lekki, żeby zaskoczyć Seweryna Kiełpina. Wreszcie w 23 minucie na Kolporter Arenie zapanowała ogromna radość. Szybka akcja Korony, podanie w tempo Jacka Kiełba do Ilijana Micanskiego, ten mija jednego z obrońców, bramkarza i posyła piłkę do bramki. Wymarzony powrót Bułgara do Korony!

W 33 minucie Micanski został sfaulowany w polu karnym i sędzia Tomasz Musiał podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem „jedenastki” był Jacek Kiełb i w 34 minucie kielczanie prowadzili 2:0.

W 43 minucie bramkę zdobyli goście. Giorgi Merebashvili znalazł się tuż przed Michalem Peskoviciem i pokonał słowackiego bramkarza.

Drugą połowę Korona zaczęła od mocnego uderzenia. W 48 minucie pięknym strzałem popisał się Jacek Kiełb, ale Seweryn Kiełpin z trudem odbił piłkę. W 50 minucie trwało bombardowanie bramki Wisły, ostatecznie piłkę do bramki skierował Hiszpan Miguel Palanca i było 3:1.

W 66 minucie w polu karnym sfaulowany został Rafał Grzelak. Sędzia nie miał wątpliwości – rzut karny. Do piłki podbiegł Jacek Kiełb i tym razem też się nie pomylił. Zmylił Kiełpina i umieścił piłkę w bramce. A więc 4:1!
W końcówce szanse debiutu w ekstraklasie dostał napastnik Michał Smolarczyk, który ostatnio grał w trzecioligowej Wiernej Małogoszcz. W doliczonym czasie gry Wisła Płock zdobyła drugą bramkę po strzale Jose Kante, ale trzy punkty zostały w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie