Hiszpański skrzydłowy jest w Koronie od tygodnia, odbył kilka treningów z drużyną i prezentuje się na tyle dobrze, że Wilman bierze go pod uwagę przy ustalaniu składu. To piłkarz który ostatni sezon spędził na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy, ale w sezonie 2008/2009 rozegrał trzy mecze w Realu Madryt, a debiutował w barwach Królewskich w meczu z Barceloną! Kibice są ciekawi, jak nowy nabytek zespołu zaprezentuje się w polskiej ekstraklasie.
- Palanca będzie gotowy do gry i być może dostane szansę w niedzielę z Piastem. To na tyle doświadczony piłkarz, że może zagrać na kilku pozycjach, także w ataku. Oczywiście musi upłynąć trochę czasu zanim Miguel wkomponuje się w zespół i pozna go, ale powinien sobie szybko z tym poradzić –podkreśla Wilman.
Szkoleniowiec Korony jest zadowolony, bo ma do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników. Z pełnymi obciążeniami trenuje już skrzydłowy Mariusz Rybicki, gotowy do gry będzie też defensywny pomocnik Rafał Grzelak, który ostatnio miał kłopot ze ścięgnem Achillesa.
- To stara kontuzja, jeszcze z poprzedniego sezonu. Potrenowałem trochę indywidualnie, nie ma jednak zagrożenia, że nie będę mógł zagrać w niedzielę. To ważny mecz, bo pierwszy w tym sezonie na własnym stadionie. Chcemy zdobyć trzy punkty – zapowiada Grzelak.
- Jestem zadowolony, gdyż sytuacja kadrowa w zespole jest dobra i wszyscy są zdrowi. Rafał miał kłopot z Achillesem, ale to piłkarz z charakterem i nigdy się nie podda, nawet gdyby go bolało – mówi Wilman.
Szkoleniowiec Korony jeszcze nie ma ustalonej wyjściowej jedenastki na mecz z Piastem.
– Wszyscy ciężko pracują na treningu, chcą grać. Widziałem u nich sportową złością po porażce z Zagłębiem. Skład wybierzemy na dwóch ostatnich treningach. Wybierzemy tych piłkarzy, którzy zrealizują założenia taktyczne postawione na mecz z Piastem – dodaje Wilman.
Szkoleniowiec Korony podkreśla, że ważny jest doping na stadionie, a wszystko wskazuje na to, że w meczu z Piastem kielecki Młyn będzie pusty, gdyż wciąż nie ma porozumienia między zarządem Korony, a Stowarzyszeniem Kibiców „Zjednoczona Korona”. To oznacza, że nie będzie podczas pojedynku z Piastem zorganizowanego dopingu dla kieleckiej drużyny ze strony stowarzyszenia.
- Brakuje nam kibiców i potrzebujemy ich. Sprawa konfliktu jest poza drużyną i nie chcemy się w nią angażować. Ja mogę tylko zaapelować do kibiców, którzy przyjdą na mecz, aby nas wspierali. Liczymy na ich pomoc. Kibice zawsze są dwunastym zawodnikiem, potrafią dodać skrzydeł w trudnych momentach. Potrzebujemy wsparcia i zaangażowania z trybun, gdyż wtedy łatwiej będzie się grało – ocenia Wilman, który w niedzielę zadebiutuje przed kielecką publicznością jako pierwszy trener Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?