Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą się zrewanżować Stali

Sławomir STACHURA, /ARKA/
W sobotę Korona zagra w Stalowej Woli ze Stalą. Kielczanie są faworytem, ale pamiętają porażkę 2:3 na inaugurację sezonu.
W sobotę Korona zagra w Stalowej Woli ze Stalą. Kielczanie są faworytem, ale pamiętają porażkę 2:3 na inaugurację sezonu.
Mecz z Widzewem dostarczył wielu emocji, równie ciekawie może być w sobotę w Stalowej Woli, gdzie Korona o godzinie 15 zmierzy się ze Stalą. To jeden z czterech zespołów, który pokonał w tym sezonie kielecką drużynę.

Korona przegrała w tym sezonie cztery ligowe mecze - ze Stalą w Kielcach (2:3), Podbeskidziem w Bielsku-Białej (1:2), GKS Jastrzębie w Kielcach (2:3) i Odrą w Opolu (0:2). Trzy pierwsze porażki przydarzyły się Koronie w trzech pierwszych meczach. Ta pierwsza była kompletnym zaskoczeniem.

OD 2:0 DO 2:3

Jak pewnie kibice pamietają, Korona zaczynała grę w pierwszej lidze od 4. kolejki, gdyż trzy pierwsze przełożyła, ze względu na długo ciągnącą się procedurę odwoławczą po karnej degradacji z ekstraklasy za koruopcję. I wlaśnie meczem ze Stalą Stalowa Wola Korona inaugurowała sezon. Pojedynek na Arenie Kielce miał niesamowity przebieg. Kielczanie prowadzili po godzinie gry 2:0 (gole Pawła Sobolewskiego w 48 minucie i Michała Michałka w 58), by ostatecznie przegrać 2:3. Korona straciła gole w 75 minucie (Jaromir Wieprzęć), 77 (Wieprzęć) i 85 (Artur Szlęzak), a schodzący z boiska kieleccy gracze nie mogli uwierzyć w to, co się stało.

- Byliśmy wtedy w zupełnie innej sytuacji. Zespół był rozbity po tym, co działo się w klubie po degradacji. Teraz jesteśmy na zupełnie innym etapie, a ten remis z Widzewem może tylko wyzwolić w piłkarzach dodatkowe pozytywne emocje. Podnieśli się z trudnej sytuacji i uwierzyli, że można - mówi Włodzimierz Gąsior, trener Korony, który kiedyś grał w stalowowolskiej Stali, a później trenował tę drużynę, wprowadzając ją zresztą do ekstrasklasy.

ŁACH ICH PODGLĄDAŁ

Stal zajmuje obecnie 14, barażowe miejsce w tabeli pierwszej ligi, a w minionej kolejce pauzowała. Jej mecz z Motorem w Lublinie został bowiem przełożony ze względu na zły stan boiska. Wykorzystał to trener Stanisław Łach i przyjechał do Kielc, by obejrzeć Koronę w akcji w spotkaniu z Widzewem.

- Trener Łach oglądał nas też w sparingu z Górnikiem Łęczna. Nie ma to jednak dla nas znaczenia. My też wiemy, jak gra Stal i choć spodziewamy się ciężkiego pojedynku, to mam nadzieję, że znajdziemy sposób na to, by wywieźć ze Stalowej Woli trzy punkty. Chcemy zrewanżować się za porażkę w Kielcach - twierdzi Sławomir Grzesik, drugi trener Korony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie