Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie świętowanie w Skarżysku? Granat Skarżysko już w najbliższej kolejce może zapewnić sobie awans do IV ligi piłki nożnej

Paweł Wełpa
Czy na stadionie Granatu Skarżysko znów poleje się szampan? W 2014 roku po wygraniu III ligi otwierał go Damian Chrzanowski
Czy na stadionie Granatu Skarżysko znów poleje się szampan? W 2014 roku po wygraniu III ligi otwierał go Damian Chrzanowski Paweł Wełpa
Piłkarze nożni Granatu Skarżysku już na pięć kolejek przed końcem rozgrywek świętokrzyskiej ligi okręgowej mogą zapewnić sobie awans do IV ligi. Jeśli wygrają mecz na własnym stadionie ze Spartą Kazimierza Wielka, nie będą miały znaczenia inne wyniki. Czy zatem już w sobotę w Skarżysku poleje się szampan?

Po 24 kolejkach świętokrzyskiej klasy okręgowej Granat Skarżysko ma 67 punktów. Drugie, również premiowane awansem miejsce, zajmuje Klimontowianka Klimontów z 55 punktami. Na trzecim plasuje się Sparta Dwikozy, która zdobyła 50 punktów. Skarżyski zespół może sobie zatem zapewnić awans już po sobotnim meczu, który odbędzie się w Skarżysku o godz. 17.00.

Matematyczne rozważania – kiedy Granat awansuje?

W tym momencie istnieje jeszcze teoretyczna możliwość, że Granat Skarżysko-Kamienna może spaść na trzecie miejsce i nie awansować do IV ligi świętokrzyskiej. Może też jednak wystarczyć już jeden punkt w meczu ze Spartą Kazimierza Wielka, aby mieć awans już w kieszeni. Awans może dać nawet przegrana. Wszystko zależy od wyniku spotkania trzeciej w tabeli Sparty Dwikozy z Zenitem Chmielnik.

Granat w tym sezonie wyraźnie dominuje w lidze. W 24 meczach odniósł 22 zwycięstwa, raz zremisował i poniósł jedną porażkę. Imponujący jest też bramkowy dorobek skarżyszczan, którzy mają na koncie 89 bramek. Daje to średnią 3,7 bramki na mecz i jeśli piłkarze będą nadal tak skuteczni, powinni przekroczyć liczbę stu strzelonych goli w całym sezonie.

Mecz Granat Skarżysko – Sparta Kazimierza Wielka jak każdy inny, ale...

Zapewnienie sobie awansu na własnym stadionie, przy własnych kibicach, na pewno sprawi, że będzie to mecz w tym sezonie wyjątkowy. Jednak dla trenera i piłkarzy to wciąż mecz jeden z wielu. – Przygotowujemy się do tego meczu, jak do każdego innego, ale czujemy, że to mecz istotny. Chcielibyśmy przypieczętować awans już w sobotę – mówi trener Dominik Rokita.

Po sobotnim, Granat będzie miał do rozegrania jeszcze pięć meczów. Teoretycznie będą to spotkania „o pietruszkę”, ale będą wśród nich bardzo ciekawie zapowiadające się mecze. – Nie kończymy sezonu na Kazimierzy Wielkiej, chcemy wygrywać dalej. Przed nami m.in. mecz derbowy z Orliczem Suchedniów czy wyjazd do Starachowic na mecz ze Starem – daje trener.

Pamiętny rok 2014 – Granat Skarżysko w barażach o II ligę

Niemal równo cztery lata temu, w maju 2014 r., Granat także świętował. Wówczas trenowani przez Ireneusza Pietrzykowskiego piłkarze zdecydowanie wygrali trzecią ligę i przystąpili do baraży o drugą. Te jednak zakończyły się porażką na pierwszej rundzie w pamiętnym dwumeczu z Sokołem Ostróda. W Skarżysku wygrał Granat 2:0, a na pięknym obiekcie w Ostródzie, przy sztucznym oświetleniu, w takim samym stosunku wygrali gospodarze. Zadecydowały karne, które lepiej wykonywali ostródzianie. Drużyna w smutnych nastrojach wracała nocą do Skarżyska. Z tamtego składu dziś grają: Przemysław Michalski, Tomasz Borgensztajn, Bartosz Styczyński i Marcin Kołodziejczyk.

Nastoje pogorszyły się jeszcze bardziej na jesieni tego samego roku. Zamiast ponownej walki o II ligę, klub musiał walczyć o przetrwanie. Na jesieni 2014 roku ze sponsorowania klubu wycofał się sponsor strategiczny, firma Wtórpol. Zespołowi udało się dograć do końca sezonu, a od nowego drużyna grała już w lidze okręgowej, zdegradowana decyzją zarządu.

Odbudowa Granatu Skarżysko trwa

Celowa degradacja zespołu o dwie klasy niżej miała być początkiem odbudowy drużyny, jak zapowiadał to już wtedy prezes Granatu Skarżysko Grzegorz Żuk. – Zostaliśmy bez sponsora, ale klub istnieje. Mój największy sukces od tamtego czasu to właśnie to, że Granat jest. Teraz chcemy awansować i nadal spokojnie pracować – mówi prezes.

Dzisiaj, pewny już niemal awans, to właśnie jeden z celów, jakie udało się osiągnąć. – Nie ma innej możliwości, musimy awansować. Przewyższamy kadrowo całą ligę okręgową, ponieważ my budowaliśmy drużynę od razu na IV ligę, i żeby w tej lidze też wyraźnie zaistnieć. IV liga to dla Skarżyska po prostu minimum. Wracamy na swoje miejsce – dodaje Grzegorz Żuk.

Awans do IV ligi zbiega się z ważną dla klubu rocznicą. W tym roku Granat obchodzi 90-lecie istnienia. Zarząd klubu planuje obchody i, jak zdradza Grzegorz Żuk, chciałby na nie zaprosić drużynę Widzewa Łódź. Obecny III-ligowiec to drużyna zaprzyjaźniona z Granatem, szczególnie jeśli chodzi o kibiców. Na jesieni natomiast planowane są uroczyste obchody rocznicowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie