Czarni Połaniec - Alit Ożarów 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Piotr Kamiński 27.
Czarni: Janowski - Załucki, Witek, Bażant, Gilar (50. Stypa) - P. Kamiński (89. Bandziarowski), Muniak, Miazga Ż (82. Cecot), Krępa - Skiba (70. Trytek) - Tetlak Ż.
Alit: Żytniewski - Ciepliński (46. Kończyk), Kilijański, Mażysz, Cholewiński (73. Kwiatkowski) - M. Kamiński, Kosno I (67. Ziółkowski), Bełczowski, Woźniak (73. Czerwonka), Skrobisz I - Sorbian (55. Świrk).
Jedyna bramka meczu padła w 27 minucie. Damian Skiba prostopadłym podaniem uruchomił Piotra Kamińskiego, ten w sytuacji sam na sam strzałem lewą nogą pokonał Konrada Żytniewskiego.
- W pierwszych 45 minutach Alit poważnie nam nie zagroził. U nas dobre okazje mieli jeszcze Damian Skiba i Mikołaj Muniak. Alit dogodną okazję miał po przerwie, ale na posterunku był nasz bramkarz Przemek Janowski. Moim zdaniem wygraliśmy zasłużenie - powiedział Mateusz Sobierajski, kierownik drużyny z Połańca.
Pod koniec spotkania poważnej kontuzji doznał debiutujący w Czarnych Bartłomiej Miazga, który do zespołu z Połańca trafił z Wólczanki Wólka Pełkińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?