W niedzielę, Sparta Caffaro Kazimierza Wielka doznała dwudziestej drugiej porażki w tym sezonie. Zespół prowadzony przez trenera Marka Kowalskiego przegrał w meczu wyjazdowym z Naprzodem Jędrzejów 1:2. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. W 22 minucie gola strzelił dla nich Mateusz Maciejewski. Jędrzejowska ekipa nie zbyt długo cieszyła się z korzystnego rezultatu, ponieważ w 30 minucie do wyrównania doprowadził Adrian Morsztyn. W drugiej połowie kazimierska drużyna prezentowała się z lepszej strony niż gospodarze, ale znów grała nieskutecznie. Piłkarze Sparty Caffaro nie wykorzystali żadnej ze stworzonych sytuacji. Wśród sytuacji, których nie wykorzystali goście był rzut karny. Strzał Łukasza Stępnia obronił Damian Pałaszewski, były bramkarz drużyny z Kazimierzy Wielkiej. Zrobili to gospodarze. W 85 minucie Sebastiana Bila pokonał Patryk Kowalczyk zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.
- Byliśmy lepszym zespołem. Myślę, że przez 70 procent piłka była w naszym posiadaniu, ale znów brakowało skuteczności. Gospodarze stworzyli może trzy groźne akcje i zdobyli dwa gole. Nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć - powiedział po spotkaniu Marek Kowalski, trener ekipy z Kazimierzy.
W czwartek rozegrana zostanie ostatnia kolejka spotkań czwartej ligi. O godzinie 17, Sparta Caffaro podejmowała będzie Neptuna Końskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
