Unia Sędziszów – Naprzód Jędrzejów 2:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Robert Szymański 20, 0:2 Dominik Butenko 35, 1:2 Tomasz Nartowski 65, 2:2 Rafał Cielebała 81.
Unia: Otręba – Gała, Szota, G. Brożek, Cielebała – K. Bratek (82. T. Zapalski), Winiarski (50. Kita), Ślęzak, Hajduk (70. Wójcik) – Rejowski, Nartowski.
Naprzód: Pałaszewski – Jędrzejak, Koncewicz, Maciejewski, Mech – Osman (86. Stawiak), Osiński, Olszewski, Szymański (84. Kowalczyk) – Butenko (76. Krzysztofik), Fryc.
Sędziował: Krzysztof Piekarski.
Derby powiatu jędrzejowskiego cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców obu zespołów. Gospodarze z Sędziszowa przeszli drogę z przysłowiowego piekła do nieba, odwrotnie niż przyjezdni. – To był typowy mecz na remis, choć w końcówce mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dogodnej okazji nie wykorzystał w 89 minucie Filip Kita – relacjonował trener Unii Tomasz Styczeń.
Mocno niepocieszony po derbach był Mariusz Kośmider, trener Naprzodu. – Nie wykorzystujemy okazji, by prowadzić 3:0 i w rezultacie tego musimy zadowolić się remisem. To kolejny mecz, w którym rozdajemy punkty rywalom – rozpamiętywał jędrzejowski szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?