Adrian Sobczyński, trener Kamienna Brody: - Wiosną na pewno będę grał

Piłkarze Kamiennej Brody rundę jesienną w klasie okręgowej zakończyli na trzynastym miejscu w tabeli z dorobkiem 16 punktów. O jej podsumowanie, o planowane zmiany kadrowe zapytaliśmy grającego trenera Adriana Sobczyńskiego.

Dorota Kułaga: * Jak oceniasz rundę jesienną?
Adrian Sobczyński: - Nie jestem z niej zadowolony. Pozytywnie oceniam tylko niektóre mecze, bo chłopaki zagrali tak, jak sobie zakładaliśmy. Poza tym w wielu spotkaniach brakowało nam szczęścia. Nie umiejętności, tylko szczęścia. Ale jeśli chodzi o całą rundę, to jestem bardzo zawiedziony. Liczyłem na wyższe miejsce w tabeli i większą liczbę punktów. To są moje początki pracy szkoleniowej, staram się uczyć, wyciągać wnioski. Myślę, że następna runda będzie dużo lepsza w naszym wykonaniu. Po pierwsze będzie więcej czasu na przygotowania. Mamy 2-3 miesiące, a jak objąłem drużynę jesienią, to miałem na to tydzień.

* Uda się wzmocnić drużynę w przerwie zimowej?
- Mam nadzieję, że tak. Przede wszystkim zależy mi na ściągnięciu środkowego obrońcy, napastnika i środkowego pomocnika. To są trzy kluczowe pozycje, które chciałbym wzmocnić. Nie wiem też, czy nie będę musiał szukać bramkarza, bo Dawid Kalista ma wyjechać za granicę. Ta sprawa również rozstrzygnie się w ciągu kilku tygodni. Do końca roku chciałbym mieć dograną kadrę w całości, albo przynajmniej w 95 procentach.

* Czy wiosną pomożesz drużynie na boisku?
- Tak. Właśnie podjąłem decyzję, że będę się starał grać we wszystkich meczach. Popełniłem błąd jesienią, mogę się do tego przyznać. Ktoś mi odradzał, żebym nie grał, tylko z boku przyglądał się drużynie. Przykład Rafała Lasockiego w KSZO 1929 Ostrowiec pokazuje jednak, że można jeszcze pomóc zespołowi. Bez niego mieliby zdecydowanie mniej punktów i na pewno ostatnie miejsce w tabeli trzeciej ligi. Uważam, że w takiej lidze do czterdziestki można spokojnie grać.

* Którzy piłkarze, mimo słabszej rundy, zasłużyli na wyróżnienie?
- Największy progres zrobił Rafał Jałocha. Kilku zawodników mnie nie zawiodło, na przykład Jakub Nowocień i Mariusz Jagieła. Ci dwaj zawodnicy we wszystkich spotkaniach grali na wysokim poziomie, a Rafał - jak już wspomniałem - zrobił największy postęp.

* Kiedy rozpoczynacie przygotowania do rundy wiosennej?
- Na razie będziemy się spotykać raz, dwa razy w tygodniu, tylko i wyłącznie dla siebie. A przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczniemy około 20 stycznia. Będziemy trenować na miejscu i rozgrywać sparingi. Ostatni mecz kontrolny na pewno będzie z Alitem w Ożarowie, bo ustaliłem już termin z Krystianem Kanarskim.
* Dziękuję za rozmowę.