Korona Handball Kielce - Sośnica Gliwice 37:20 (16:9)
Korona Handball: Hibner,Wałcerz, Orowicz - Czubaj 5, Zimnicka 2, Więckowska 6, Małecka 2, Gliwiń-ska 1, Skowrońska 5 (3), Syncerz 5, Piecaba 3, Kędzior 7, Kowalska 1.
W poprzedniej kolejce kielczanki wyraźnie przegraly w Kwidzynie i spadły z pozycji lidera na trzecie miejsce. W niedzielnym meczu Korona Handball zagrała bez kontuzjowanej Karoliny Mochockiej i Aliny Nowak.
Gliwiczanki, zajmujące w tabeli przedostatnie miejsce, z ostatnich czterech meczów przegrały tylko jeden, ale w Kielcach stawiały opór tylko w pierwszych kilkunastu minutach spotkania. Bardziej to zresztą wynikało z nieskutecznych akcji zespołu z Kielc. Od stanu 9:7 w 17 minucie nasza drużyna zdobyła pięć bramek z rzędu, a w 29 minucie wygrywała już 16:8. W tym okresie Sośnica nie mogła sobie poradzić z agresywną defensywą kielczanek.
Druga połowa to również bardzo wyraźna przewaga gospodyń, mimo że na boisku znalazły się wszystkie rezerwowe. Korona Handball ciągle ostro grała w obronie, dzięki czemu miała sporo okazji do kontrataków.
- Dziewczyny zagrały w obronie tak, jak naprawdę potrafią. W tym elemencie nie ma się do czego przyczepić, straciły 20 bramek, to niewiele. W ataku może nie było tak dobrze, na początku meczu brakowało nam trochę koncentracji i skuteczności, potem było już lepiej - podsumował trener Korony Handball, Tomasz Popowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
