Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na koniec remis z Argentyną. Polska trzecia w Irun

Paweł Kotwica
Andrzej Szkocki/Polska Press
Polscy piłkarze ręczni zajęli trzecie miejsce w towarzyskim turnieju w hiszpańskim Irun. W swoim ostatnim meczu zremisowali z Argentyną.

Polska – Argentyna 26:26 (10:13)
Polska: Kornecki (5 obron), Malcher (2 obrony) – Krajewski 3 (1), Jachlewski – T. Gębala 4, Jurkiewicz 4, Chrapkowski – Gierak 1, Niewrzawa, Łyżwa 1 – Przybylski 6 – Daszek 6, Moryto – M. Gębala 1, Daćko, Walczak.

Dla naszej reprezentacji turniej w Irun był jedynym i ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata. Wcześniej biało-czerwoni przegrali z Hiszpanią 20:30 i Katarem 25:26. Remis z Argentyną, przy lepszym bilansie bramek z tym rywalem, dał naszej drużynie trzecią pozycję w turnieju.

W meczu z Argentyną drużyna trenera Tałanta Dujszebajewa słabo zagrała w pierwszej połowie. Nieźle wyglądała gra Polaków w pierwszych 13 minutach, w 9. prowadziliśmy 5:3. Od stanu 8:8 nasi szczypiorniści przez 13 minut nie zdobyli jednak gola, a że popełniali też proste błędy w obronie, to w 26 minucie było 8:13. Biało-czerwoni nie radzili sobie również z aktywną, podwyższoną obroną Argentyńczyków. W pierwszej połowie debiut w reprezentacji zaliczył 19-letni prawoskrzydłowy Zagłębia Lubin, Arkadiusz Moryto.

Jakość gry naszego zespołu wzrosła po przerwie. Lepiej wyglądała obrona, dzięki której biało-czerwonym udało się kilka razy skutecznie skontrować. W 41 minucie po takim elemencie Michał Daszek doprowadził do remisu 16:16. Ten sam zawodnik, również po kontrze, w 49 minucie wyprowadził nas na prowadzenie 20:19.

Nasza reprezentacja mogła wygrać to spotkanie, bo w 58 minucie, po golu Tomasza Gębali, wygrywała 26:24. Jednak Argentyńczycy szybko zdobyli kontaktowego gola, a 35 sekund przed końcem Paweł Niewrzawa zgubił piłkę. 10 sekund przed końcem rywale wyrównali, Dujszebajew wziął czas, ale rzut Tomasza Gębali w ostatnich sekundach był niecelny.

W końcówce spotkania, kontuzji barku, doznał kapitan naszej reprezentacji, Mariusz Jurkiewicz. Okazała się ona groźna, eliminująca naszego zawodnika z udziału w mistrzostwach świata. Przerwa w grze potrwa 3-4 miesiące.

W poniedziałek nasza kadra będzie jeszcze trenowała w Irun, a we wtorek autokarem pojedzie do francuskiego Nantes, gdzie w czwartek, 12 stycznia rozegra z Norwegią swój pierwszy mecz na mistrzostwach świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie