W ostatnim meczu grupowym biało-czerwoni pokonali Algierię 27:15 (8:1, 9:8, 10:6), zajmując trzecie miejsce w grupie, a następnie w fazie finałowej o miejsca 5-8, najpierw wygrali z Tunezją 29:20 (8:7, 10:7, 11:6), a potem przegrali z Islandią 17:26 (4:9, 6:8, 7:9). Wałach, który jest bramkarzem, zagrał w meczach z Algierią i Tunezją, a obrotowy Jakubowski grał we wszystkich trzech spotkaniach, z Algierią zdobył trzy, z Tunezją jedną bramkę, a z Islandią nie wpisał się na listę strzelców. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Obrusiewicza we Francji rozegrała siedem meczów z czego cztery wygrała: z Katarem, Turcją, Algierią i Tunezją.
– Z zespołami europejskimi nie poradziliśmy sobie. Wiemy nad czym mamy pracować, w czym odstajemy od najlepszych. Na pewno w wyszkoleniu indywidualnym. Było to na przykład widać w sytuacjach dwa na jeden i jeden na jeden – podsumował polski szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?