Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vujović z Vive chce być Polakiem. „To nadzieja kadry”

Paweł Kotwica
Sławomir Stachura
Branko Vujović, 19-letni piłkarz ręczny z Czarnogóry, który od 2015 roku gra w Vive Tauronie Kielce, stara się polski paszport. Jeśli zawodnik otrzyma nasze obywatelstwo, za półtora roku mógłby zagrać w reprezentacji Polski.

20 kwietnia Vujović skończy 19 lat. Według wielu fachowców, to jeden z najzdolniejszych, jeśli nie najlepszy w tym wieku leworęczny rozgrywający w Europie. Urodził się w Niksiciu i jest wychowankiem tamtejszego klubu Sutjeska. Do Kielc trafił w 2015 roku, podpisując pięcioletni kontrakt. Od tego czasu grywa głównie w drugiej drużynie Vive Tauronu, w ubiegłym roku z juniorami naszego klubu wywalczył wicemistrzostwo Polski, został królem strzelców turnieju finałowego i znalazł się w najlepszej siódemce. Od czasu do czasu pojawia się również w pierwszym zespole, ma za sobą występy i bramki zarówno w PGNiG Superlidze, jak i Lidze Mistrzów.

Według naszych informacji, Vujović zgodził się na takie rozwiązanie, a procedura, zmierzająca do przyznania mu polskiego obywatelstwa, już się zaczęła. Zawodnik nie chce przy tym rezygnować z obywatelstwa Czarnogóry.

Na pewno by się przydał
Trener Vive Tauronu Talant Dujszebajew, który prowadzi również reprezentację Polski, nie jest przeciwny temu pomysłowi, ale nie chce go szerzej komentować. – Każdy ma swoje życie i dokonuje swoich wyborów – mówi. Ale nie zaprzecza, że taki młody, uzdolniony i perspektywiczny gracz przydałby się w biało-czerwonej kadrze.

Na prawym rozegraniu, po rezygnacji z gry w kadrze Krzysztofa Lijewskiego, na ostatnich mistrzostwach świata grali Paweł Paczkowski z Vive Tauronu (24 lata) i Rafał Przybylski z Azotów Puławy (26). Kontuzję leczy w tej chwili Michał Szyba ze szwajcarskich Kadetten Schaffhausen (29 lat), w drugiej reprezentacji na tej pozycji jest Ignacy Bąk z Gwardii Opole (22 lata).

Nie ma żadnej gwarancji, ale…
- Biorąc pod uwagę szczupłość naszych kadr we wszystkich rocznikach, to jest dobry pomysł, jest to jakaś nadzieja dla reprezentacji. Nie mamy w Polsce prawie dwumetrowego juniora, który miałby w dodatku codzienną możliwość pracy z zawodnikami klasy światowej, jacy są w Kielcach. To, poza talentem, jego ogromny atut. Myślę, że dwa lata, które spędził w Vive, już mu sporo dały - mówi Wojciech Nowiński, trener, który w 2002 roku doprowadził młodzieżową reprezentację Polski do mistrzostwa Europy. – Przepisy w tych sprawach zrobiły się ostatnio dość liberalne, to nie to, co 20 lat temu. Zawodnicy z byłej Jugosławii są masowo naturalizowani w Niemczech czy Francji. Oczywiście, nie ma żadnej gwarancji, że Vujović będzie graczem światowego formatu, jeszcze za wcześnie, żeby widzieć w nim nowego Krzyśka Lijewskiego czy Mariusza Jurasika. Ale jeśli będzie pracował, kto wie? Skoro postawił w życiu na piłkę ręczną, to przy takim talencie wszystko jest możliwe – dodaje Wojciech Nowiński.

Polski paszport Vujovicia ułatwiłby również Vive Tauronowi ruchy na rynku transferowym, bowiem w PGNiG Superlidze jest ograniczenie – w meczu może zagrać tylko trzech zawodników spoza Unii Europejskiej. W kieleckim klubie poza Vujoviciem jest teraz tylko jeden taki gracz – Serb Darko Djukić, a za rok trafi do Kielc serbski bramkarz, Vladimir Cupara. Gdyby Branko miał paszport z Unii, jedno miejsce dla zawodnika spoza niej pozostawałoby wolne.

Czeka go prawie półtora roku karencji
Vujović zagrał już w reprezentacji Czarnogóry seniorów - między innymi w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Islandią w czerwcu 2015 roku i w dwóch meczach eliminacji mistrzostw świata z Rosją w czerwcu 2016 roku. W sierpniu 2016 roku zagrał w młodzieżowej reprezentacji Czarnogóry na mistrzostwach Europy drugiej dywizji w Gruzji. Jeśli Branko chce zagrać w biało-czerwonych barwach, będzie więc musiał zrezygnować z dalszych występów w kadrze tego kraju i odczekać karencję, która wynosi dwa lata. W kadrze Polski mógłby więc zagrać w połowie 2018 roku.

- Na pewno to bardzo obiecujący zawodnik, niewielu jest takich leworęcznych graczy w tym wieku w Europie. Jeśli byłaby taka możliwość, to na pewno jego gra w reprezentacji Polski byłaby z korzyścią dla polskiej piłki ręcznej – mówi dyrektor sportowy Vive Tauronu, Radosław Wasiak.

Z takim talentem jeszcze nie pracował
- Pracuję z młodzieżą ósmy rok, ale zawodnika z takimi „papierami na grę” jeszcze nie miałem. - mówi Rafał Bernacki, trener drugiej drużyny Vive Tauronu i zespołu juniorów, który pracuje z Vujoviciem na co dzień. – W gronie juniorów nie ma w Polsce zawodnika na jego poziomie. Mimo że zaczął grać w piłkę ręczną dość późno, bardzo szybko się uczy, łapie wszystko w lot. Już ma bardzo duże umiejętności w grze ofensywnej. Ma świetny rzut, dobrze gra jeden na jeden, współpracuje z kołowym, podejmuje bardzo dużo dobrych decyzji, ma wysoką inteligencję boiskową, zdolność przewidywania. Musi popracować nad obroną. Ale jest twardy, charakterny, jak dostanie w głowę, to potem jej nie odstawia. Przy tym jest spokojny i opanowany, wpływa pozytywnie na zespół, chłopcy mają do niego zaufanie. Myślę, że lepiej zaaklimatyzował się w Polsce niż wielu zawodników o wiele od niego starszych – charakteryzuje Czarnogórca Bernacki, który jako trener bramkarzy w kadrze juniorów ma bardzo dobry przegląd europejskich zawodników w tej kategorii wiekowej.

- W starszej grupie, rocznikach 1996 i 97, jest dwóch leworęcznych Francuzów, których umiejętności są na poziomie wyższym, niż ma Branko, to Melvyn Richardson i Dika Mem, który będzie zawodnikiem Barcelony. Hiszpanie, Niemcy czy Norwegowie nie mają gracza na tym poziomie – mówi Bernacki.

Nieoficjalnie mówi się, że Vive Tauron zamierza wypożyczyć Vujovicia, wraz z Danielem Dujszebajewem, który od czerwca tego roku będzie zawodnikiem kieleckiego klubu. Obaj na dwa lata mają trafić do słoweńskiego Celje Pivovarnej Lasko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie