O godzinie 18.30 w Hali Legionów w Kielcach biało-czerwoni zagrają sparing z ukraińskim Motorem Zaporoże. Kadra zagra w Kielcach po sześciu latach nieobecności.
W ostatni weekend reprezentacja rozegrała dwa pierwsze mecze w okresie przygotowań do sierpniowych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Nieznacznie (20:24 i 26:29), ale przegrała w Doha z Katarem.
- Na pewno trzeba będzie sporo w naszej grze poprawić. Ale po to są te mecze z Motorem. Nie wszystko chcieliśmy w tamtych spotkaniach pokazać, bo z Katarem możemy się spotkać już w ćwierćfinale w Rio - mówi zawodnik Azotów Puławy Przemysław Krajewski, który powoli przyzwyczaja się do gry na środku rozegrania. - W rozmowach z trenerem doszliśmy do wniosku, że lepiej dla drużyny będzie, gdy będę grał jako playmaker - mówi „Krajek”, który zaczynał grę w handball na środku rozegrania. Kadra Tałanta Dujszebajewa zmierzy się w czwartek z drużyną klubową, Motorem Zaporoże, bo z reprezentacjami, poza tymi, które również przygotowują się do igrzysk, zagrać w tym okresie sparing jest trudno.
- Ważne, że znaleźliśmy przeciwnika. To dobry rywal na ten czas, kiedy jesteśmy po ciężkich treningach i potrzebujemy gry - mówi kapitan reprezentacji, bramkarz Vive Tauronu Kielce, Sławomir Szmal. Kadrowicze z kieleckiego zespołu znają drużynę z Zaporoża, bo w sezonie 2014/15 grali z nią w Lidze Mistrzów, a rok temu grali w Zaporożu sparingi.
Bilety w cenie 20 złotych normalne i 10 ulgowe będzie można jeszcze kupić w kasach Hali Legionów przed meczem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?