Kup Echo, zbieraj fotosy i wygraj bilety na mecze

Bilety na trzy mecze
Zbierając fotosy, będzie można otrzymać darmowe bilety na trzy mecze kieleckiej drużyny. Kolejne dwa fotosy, z Manuelem Strlekiem i Ivanem Cupiciem, z poniedziałkowym „Echem”.

Czytelnicy, którzy zbiorą 6 kuponów publikowanych w „Echu Dnia” od 4 kwietnia oraz co najmniej 12 fotosów (wszystkich będzie 18) otrzymają trzy darmowe bilety: dwa na dwa mecze półfinału play-off z MMTS Kwidzyn, rozgrywane 14 i 15 kwietnia oraz voucher na pierwszy mecz PGNiG Superligi rozgrywany w Kielcach w sezonie 2016/2017.
Oferta jest ważna do wyczerpania zapasów. Odbiór biletów na mecze w nowej redakcji „Echa Dnia”, aleja IX Wieków Kielc 4 (budynek Aqua, parter) w Kielcach, od 11 kwietnia, za okazaniem kompletu 6 kuponów i 12 fotosów.

Precyzyjne planowanie kariery
Trafił do Kielc z niemieckich Rhein-Neckar Loewen w 2012 roku razem z Karolem Bieleckim, choć kielecki klub chciał go sprowadzić już kilka lat wcześniej. Krzysztof Lijewski mówi jednak, że zawsze dość precyzyjnie planował swoją karierę i wtedy Kielce nie były w jego planach. Należy do „złotego pokolenia” naszego szczypiorniaka, które w 2002 roku zdobyło w Gdańsku młodzieżowe mistrzostwo Europy, a potem przez kilka lat rządziło w niemieckiej Bundeslidze.

Członek medalowej ekipy
Jest jednym z tych, którzy od 2007 roku zdobyli z naszą reprezentacją wszystkie trzy medale mistrzostw świata. Obie drużyny, klubowa i reprezentacyjna, miałyby z niego dużo więcej pożytku, gdyby nie to, że Lijewski regularnie łapie kontuzje, na mistrzostwach świata w Katarze zdarzyło się, że doznał dwóch urazów w ciągu jednego turnieju.
Nie zmienia to faktu, że jest jednym z najlepszych prawych rozgrywających świata, o czym świadczy, że został wybrany do „siódemki gwiazd” podczas mistrzostw Europy w 2014 roku w Danii.

Gra o drugie igrzyska
Z kieleckim klubem zdobywa wszystkie możliwe, krajowe trofea, dwa razy zdobył z nim brązowy medal Ligi Mistrzów. Od wczoraj gra w Gdańsku o swoje drugie igrzyska olimpijskie. Na pierwszych był w 2008 roku w Pekinie, zajmując piąte miejsce.
Jako zawodnik wygrał prawie wszystko
Jako zawodnik Tałant Dujszebajew osiągnął prawie wszystko, bo był mistrzem olimpijskim i dwukrotnie mistrzem świata, wygrał Ligę Mistrzów, dwukrotnie był uznawany najlepszym piłkarzem ręcznym świata. Nie udało mu się tylko zostać mistrzem Europy, poprzestał na dwukrotnym wicemistrzostwie.

Zostawił Hiszpanię dla Polski
Od 2005 roku jest trenerem, początkowo prowadził Ciudad Real, w którym wcześniej grał, dwukrotnie doprowadzając go do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Problemy finansowe Atletico Madryt, do którego została przeniesiona sekcja Ciudad, a potem likwidacja klubu, skłoniły go do przyjazdu do Polski. Sieci na niego zarzucił prezes Vive Tauronu Kielce, Bertus Servaas, który właśnie świeżo pożegnał się z Bogdanem Wentą.

Pierwsze treningi były szokiem
- Kilka lat gram w piłkę ręczną, ale po pierwszych treningach z Tałantem stwierdzam, że niewiele o niej wiem - mówił Grzegorz Tkaczyk. Kilka miesięcy po objęciu kieleckiego klubu zdobył z nim puchar, a potem mistrzostwo Polski. Potem objął reprezentację Węgier. W kolejnym sezonie powtórzył osiągnięcia i dołożył trzecie miejsce w Lidze Mistrzów. Nie zadowalało go to, bo jego celem jest wygranie z zespołem z Kielc tych rozgrywek.

Szybko nauczył się polskiego
Szybko zyskał sympatię kibiców, bo błyskawicznie uczył się języka polskiego i dziś posługuje się nim bez problemów. Po nieudanych mistrzostwach Europy i dymisji Michaela Bieglera jego nazwisko od razu znalazło się na pierwszym miejscu giełdy kandydatów na nowego selekcjonera. Zarząd Związku Piłki Ręcznej też postawił na niego i pod koniec lutego Dujszebajew został trenerem reprezentacji Polski. Poprowadzi ją przynajmniej do listopada bieżącego roku, a więc w rozpoczętych wczoraj kwalifikacjach olimpijskich, ewentualnie na samych igrzyskach w Rio de Janeiro, w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata oraz w jesiennych, pierwszych meczach eliminacji mistrzostw Europy. Jeśli osiągnie postawione przed nim cele, którym są awans na igrzyska i do mistrzostw świata, a także miejsce pomiędzy pierwszym a szóstym w Rio, umowa Dujszebajewa może być przedłużona.

• Krzysztof Lijewski. - 7 lipca 1983 w Ostrowie Wlkp. Wzrost: 198 cm. Waga: 94 kg. Pozycja: prawy rozgrywający. Klub: Vive Tauron Kielce (od 2012). Poprzednie kluby: Ostrovia Ostrów (2000-20-02), Śląsk Wrocław (2002-2005), HSV Hamburg (Niemcy, 2005-2011), Rhein-Neckar Loewen (Nie-mcy, 2011-2012). Przydomek: „Li-jek”. Debiut w kadrze: 2003. Sukcesy: srebro MŚ 2007, brąz MŚ 2009 i 2015, mistrzostwo Niemiec 2011, Puchar EHF 2007. Sukcesy z Vive: 4 razy mistrzostwo Polski (2012-2015), 4 razy Puchar Polski (2012-2015), 2 razy 3. miejsce w Lidze Mistrzów (2013, 2015). Stan cywilny: żona Joanna. Hobby: NBA. Ciekawostka: w 2014 roku poślubił Joannę Łasecką, którą zna od przedszkola.
• Tałant Dujszebajew - Urodzony: 2 czerwca 1968 roku we Frunze (obecnie Kirgistan). Trener. Klub: Vive Tauron Kielce (od lutego 2014 roku). Poprzednie kluby (jako trener): Ciudad Real (Hiszpania, 2005-2011), Atletico Madryt (Hiszpania, 2011-2013), reprezentacja Węgier (2014-2016), reprezentacja Polski (od 2016). Sukcesy jako trener: 2 razy wygrana w Lidze Mistrzów (Ciudad Real, 2008, 2009). Sukcesy z Vive Tauronem: 2 razy mistrzostwo Polski (2014, 2015), 2 razy Puchar Polski (2014, 2015), 3. miejsce w Lidze Mistrzów (2015). Stan cywilny: żonaty, dwóch synów, Alex i Daniel. Hobby: Sport. Ciekawostka: porozumiewa się w sześciu językach: kirgiskim, rosyjskim, hiszpańskim, angielskim, niemieckim i polskim.