Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płock zmiażdżony obroną. Vive Tauron wygrywa z Orlenem Wisłą

Z Płocka Paweł Kotwica
W meczu ostatniej kolejki rundy zasadniczej PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Orlen Wisła Płock z Vive Tauronem Kielce.

Wisła Płock - Vive Tauron Kielce. Relacja live - zobacz zapis

Orlen Wisła Płock – Vive Tauron Kielce 18:23 (9:13)

Vive Tauron: Szmal (1-60 min, 12 obron) – Jachlewski, Strlek 6 – Bielecki 1 (1), Chrapkowski, Jurecki 3 – Bombac 2 – Lijewski 4, Paczkowski 1 – Djukić 1, Reichmann 1 – Aginagalde 2, Kus 1, Walczak 1.

Orlen Wisła: Morawski (1-40, 42-56, 13 obron), Wichary (40-42, 56-60, 2 obrony) – Wiśniewski 2, Mihić 2 – Duarte 2, Pusica 1, Racotea 2 – Żytnikow 2, Tarabochia 1 – de Toledo 2, Ivić 1 (1) – Ghionea 2 (2), Daszek 1 (1) – Rocha, M. Gębala.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 3:2, 3:4, 5:4, 5:6, 6:6, 6:9, 7:9, 7:10, 8:10, 8:13, 9:13 - 9:14, 11:14, 11:15, 14:15, 14:16, 15:16, 15:20, 16:20, 16:21, 17:21, 17:22, 18:22, 18:23.

Karne. OWP 4/8 (Szmal obronił rzut Ghionei, Rochy i Ivicia, Daszek rzucił nad bramką). VTK: 1/2 (Wichary obronił rzut Bieleckiego).

Kary: OWP: 10 minut (Pusica 4, de Toledo, Ivić, Żytnikow po 2). VTK 10 minut (Kus, Chrapkowski, Jachlewski, Strlek, Jurecki po 2)

Sędziowali: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski (Zielona Góra). Widzów: 5500.

Mecz ostatniej kolejki rundy zasadniczej PGNiG Superligi nie miał już żadnego znaczenia dla kolejności przed play offami, od dwóch kolejek wiadomo było, że kielczanie przystąpią do niej z pierwszego, a płocczanie z drugiego miejsca. Do Płocka nie przyjechał Uros Zorman, który dostał do trenera wolne, więc cały mecz na środku rozegrania grał Dean Bombac. Trudno się również było pozbyć wrażenia, że obie ekipy, mając w perspektywie kolejne spotkania ewentualnie w finale Pucharu Polski i PGNiG Superligi, nie pokazały wszystkich atutów.

W cały meczu goście, wspierani przez blisko 400-osobową grupę kibiców, zagrali bardzo dobrze w obronie. „Nafciarze” mieli potężne problemy ze znalezieniem pozycji do rzutu z drugiej linii, ciężko im było także znaleźć obrotowego. Dobrze bronił Sławomir Szmal, który w pierwszych 30 minutach obronił między innymi dwa rzuty karne, a w sumie trzy. Między 10 a 13 minutą Vive Tauron bez większych strat przetrwało okres, gdy przez półtorej minuty musiało grać w potrójnym osłabieniu – straciło tylko jedną bramkę, a gdy jeden z zawodników opuścił ławkę kar, zdobyło gola.

Gdyby goście wykorzystali wszystkie czyste sytuacje, po pierwszej połowie prowadziliby znacznie wyżej. Ale znakomicie momentami bronił Adam Morawski. Jego koledzy zaczęli mecz mocno podwyższoną obroną, ale nasi zawodnicy bez większych problemów ją pokonywali. Szkoda, że nasi zawodnicy nie wykorzystali tego, że „nafciarze” popełniali zdecydowanie więcej błędów w rozegraniu piłki, bo już po pierwszej części mecz byłby rozstrzygnięty.

Kielczanie nieźle zaczęli drugą połowę, ale po kilku minutach, jak już w kilku tegorocznych spotkaniach, ich gra w ataku zacięła się. Od 36 minuty, kiedy było 11:15, przez 10 minut „żółto-biało-niebiescy” nie zdobyli gola i w 45 minucie Milijan Pusica zdobył z kontry kontaktowego gola (14:15). Mistrzowie Polski przetrwali ten kryzys, a dzięki kilku świetnym interwencjom Szmala, twardej grze w obronie i wreszcie konsekwentnym, skutecznym akcjom ataku znów odskoczyli – w 52 minucie po golu Manuela Strleka było 15:20. W końcówce utrzymywali kilkubramkową przewagę i spokojnie doholowali zwycięstwo. Warto zaznaczyć, że żaden zawodnik Orlenu Wisły nie rzucił kielczanom więcej, niż dwie bramki, co jest sytuacją niezwykle rzadką. Tak jak strata przez Vive Tauron w meczu z Płockiem 18 bramek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie