Vive Tauron Kielce w finale play off. Łatwa wygrana w Kwidzynie

MMTS Kwidzyn – Vive Tauron Kielce 19:40 (9:20)
MMTS: Dudek (1-30 min, 2 obrony), Kiepulski (31-60 min, 4 obrony) – Nogowski 3, Szczepański – Klinger, Rosiak, Genda 4, Potoczny – Pilitowski 2, Mroczkowski – Szpera 2, Zadura 1 – Seroka 2 (1), Kryszeń 2 – Janiszewski, Peret 3.

Vive Tauron: Szmal (1-30 min, 7 obron), Sego (31-60 min, 4 obrony) – Strlek 10 (1) – Jurecki 5, Chrapkowski 1 – Zorman 1 – Lijewski 1, Paczkowski 4 – Cupić 7 (2), Reichmann 5 – Aginagalde 5, Kus 1.
Karne. MMTS: 1/3 (rzut Nogowskiego obronił Szmal, rzut Seroki obronił Sego). Vive Tauron: 3/3. Kary. MMTS: 2 minuty (Genda 2). Vive Tauron: 2 minuty (Chrapkowski 2).

Sędziowali: B. Leszczyński, M. Piechota (Płock). Widżów: 1200.

Przebieg: 1:0, 1:3, 2:3, 2:5, 3:5, 3:9, 4:9, 4:12, 5:12, 5:13, 7:13, 7:15, 8:15, 8:19, 9:19, 9:20 – 10:20, 10:25, 11:25, 11:26, 12:26, 12:27, 14:27, 14:28, 15:28, 15:29, 16:29, 16:30, 17:30, 17:33, 18:33, 18:39, 19:39, 19:40.

Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce pokonali w Kwidzynie MMTS 40:19 i awansowali fo finału play off rozgrywek PGNiG Superligi. Półfinałową rywalizację wygrali 3:0 i w finale spotkają się z Orlenem Wisłą Płock. Pierwsze mecze w następny weekend w Kielcach.

MMTS Kwidzyn – Vive Tauron Kielce 19:40 (9:20)

MMTS: Dudek (1-39 min, 2 obrony), Kiepulski (38-60 min, 4 obrony) – Nogowski 3 – Klinger, Rosiak, Genda 4, Potoczny – Pilitowski 2, Mroczkowski – Szpera 2, Zadura 1 – Seroka 2 (1), Kryszeń 2 – Janiszewski, Peret 3.

Vive Tauron: Szmal (1-30 min, 7 obron), Sego (31-60 min, 4 obrony) – Strlek 10 (1) – Jurecki 5, Chrapkowski 1 – Zorman 1 – Lijewski 1, Paczkowski 4 – Cupić 7 (2), Reichmann 5 – Aginagalde 5, Kus 1.

Karne. MMTS: 1/3 (rzut Nogowskiego obronił Szmal, rzut Seroki obronił Sego). Vive Tauron: 3/3. Kary. MMTS: 2 minuty (Genda 2). Vive Tauron: 2 minuty (Chrapkowski 2).

Sędziowali: B. Leszczyński, M. Piechota (Płock). Widzów: 1200.

Przebieg: 1:0, 1:3, 2:3, 2:5, 3:5, 3:9, 4:9, 4:12, 5:12, 5:13, 7:13, 7:15, 8:15, 8:19, 9:19, 9:20 – 10:20, 10:25, 11:25, 11:26, 12:26, 12:27, 14:27, 14:28, 15:28, 15:29, 16:29, 16:30, 17:30, 17:33, 18:33, 18:39, 19:39, 19:40.

Znacznie ciekawsze rzeczy, niż na boisku, działy się po meczu przed szatnią kieleckiego zespołu, gdzie na naszych zawodników czekała kilkudziesięcioosobowa grupa nastolatek żądna autografów i wspólnych zdjęć. Na pierwszy ogień poszedł Piotr Chrapkowski, który musiał się podpisywać nawet na obudowie telefonu; Paweł Paczkowski rozwiał wątpliwości, że nie jest Michałem Jureckim i powiedział, że jest kierownikiem drużyny, w co nikt nie uwierzył; Marin Sego słusznie zauważył, że będzie dziś bohaterem Facebooka i zatroszczył się, co na to jego żona; Michał Jurecki zaoszczędził dużo czasu, zamiast solowych zdjęć z fankami proponując jedną zbiorówkę. Ale i tak na jego widok jedna z nastolatek zaczęła piszczeć „Proszę pana, pan jest moim idolem!”.

Sam mecz był dla kielczan najłatwiejszym z trzech spotkań, które w półfinale rozegrali z MMTS i najłatwiejszym w Kwidzynie w ostatnich latach. Kielczanie od pierwszych minut postawili rywalom bardzo trudne warunki w obronie i nastawili się na zdobywanie łatwych bramek z kontrataków. O ile w dwóch meczach w Kielcach drużyna trenera Patryka Rombela powalczyła przez 20-25 minut, to w trzecim meczu 10 minut wystarczyło, żeby było po meczu. W 20 minucie goście prowadzili 12:4. Mistrzowie Polski grali nie tylko skutecznie, ale i widowiskowo, kilka akcji, skończonych przez Julena Aginagalde i podań do obrotowego, było najwyższej próby. W efekcie wyszło 21-bramkowe zwycięstwo, jedno z najwyższych odniesionych przez drużynę Tałanta Dujszebajewa w tym sezonie i jedno z najwyższych w historii meczów „żółto-biało-niebieskich” w Kwidzynie.

Poza Grzegorzem Tkaczykiem i Mariuszem Jurkiewiczem, Vive Tauron zagrał w Kwidzynie bez Karola Bieleckiego, Denisa Bunticia i Mateusza Jachlewskiego. Bielecki (uraz kolana) i Jachlewski (stłuczony łokieć) powinni wykurować się na mecze finału play off, gorzej jest z Bunticiem, który w tych meczach prawdopodobnie nie zagra. – Może być tak, że Denis będzie musiał przejść operację – powiedział szkoleniowiec kieleckiego zespołu, Tałant Dujszebajew.

Zapis relacji live:

KONIEC MECZU.

Kolejne świetne podanie Jureckiego na koło do Aguinagalde, ale tym razem Hiszpana zatrzymał bramkarz.

19:40 - Aguinagalde po kapitalnym podaniu Jureckiego.

19:39 - Genda.

18:39 - Reichmann.

55. minuta.

18:38 - Cupić z karnego.

18:37 - Cupić.

18:36 - Strlek.

Tymczasem Ivan Cupić gra w tej chwili na środku rozegrania.

50. minuta.

18:35 - Reichmann.

18:34 - Strlek.

18:33 - Genda.

17:33 - Reichmann.

17:32 - Paczkowski.

Sego broni rzut z siódmego metra w wykonaniu Seroki.

45. minuta.

17:31 - mocny rzut Jureckiego przełamał ręce Kiepulskiego.

17:30 - Szpera po indywidualnej akcji.

16:30 - Cupić ze skrzydła po ładnej asyście Aguinagalde.

16:29 - Peret.

15:29 - Strlek.

15:28 - Kryszeń. Ładny rzut w krótki róg bramki Sego.

14:28 - Cupić z karnego.

40. minuta.

Obie ekipy w komplecie.

14:27 - Kryszeń ze skrzydła.

13:27 - Szpera.

Wracamy do gry.

37'51' - przerwa dla gospodarzy.
37'51' - dwie minuty kary dla Gendy.

12:27 - Aguinagalde.

12:26 - Seroka z karnego.

37'40' - dwie minuty kary dla Chrapkowskiego.

11:26 - Jurecki. Rozgrywający Vive w swoim stylu przedarł się przez obronę i pokonał bramkarza.

11:25 - Genda.

35. minuta.

10:25 - Kus.

10:24 - Cupić. Chorwat dobrze wszedł w drugą połowę i teraz łatwo pokonał bramkarza ze skrzydła.

10:23 - Cupić.

10:22 - Lijewski.

10:21 - Strlek z karnego.

10:20 - strata kielczan i bramka Gendy po kontrze. W bramce kielczan Marin Sego zmienił Sławomira Szmala.

II połowa.

Wszystko wygląda tak, jak mogliśmy się tego spodziewać. Vive nie chce dać swoim rywalom cienia szansy na to, aby ci mogli chociaż pomyśleć o wygranej. Kielczanie mimo osłabień, mimo tego, że wyszli dzisiaj 12-osobowym składem, prowadzą aż jedenastoma bramkami.

Koniec I połowy.

9:20 - efektowna akcja Zormana i Aguinagalde skończona dokładnym rzutem Hiszpana.

9:19 - Nogowski.

8:19 - Paczkowski

Szmal broni rzut karny. Rzucał Nogowski.

8:18 - Reichmann efektownie ze skrzydła.

8:17 - Aguinagalde.

Bardzo dobra interwencja Szmala po rzucie Klingera.

8:16 - Reichmann.

8:15 - Peret.

7:15 - Strlek.

Nogowski i Seroka rzucają sobie piłkę w pole bramkowe, chcąc efektownie zakończyć akcję ze skrzydła, jednak za każdym razem robią to niedokładnie.

25. minuta.

7:14 - Paczkowski.

7:13 - Peret. Gospodarze wykorzystali słabą postawę rywali w obronie.

6:13 - Nogowski.

5:13 - Paczkowski.

Szmal świetnie broni rzut Pereta.

5:12 - Zadura.

20. minuta.

4:12 - Strlek. Vive przeprowadza dzisiaj świetne kontrataki i po kolejnym z nich bramkę rzuca chorwacki skrzydłowy.

4:11 - Strlek.

Dwa niedokładne rzuty, najpierw Jureckiego, a następnie Nogowskiego po błyskawicznej kontrze.

16'42' - żółta kartka dla Aguinagalde.

15. minuta.

14'55' - żółta kartka dla Pereta.

4:10 - Aguinagalde.

4:9 - Seroka. Zespół z Kwidzyna długo rozgrywał akcję i skończył ją udanym rzutem ze skrzydła.

Nieudany rzut Strleka z lewego skrzydła.

3:9 - Chrapkowski. Rozgrywający wykorzystał kolejną szybką kontrę Vive.

Wracamy do gry.

12'26 - czas dla trenera gospodarzy.

3:8 - Jurecki. Najpierw Dudek obronił rzut jednego z zawodników Vive, ale przy dobitce Jureckiego nie mógł nic poradzić.

10. minuta.

Paweł Genda zdecydował się na rzut z dalszej odległości, ale nie trafił w bramkę.

3:7 - Jurecki. Kielczanie budują sobie przewagę.

3:6 - Zorman.

08'30' - żółta kartka dla Marka Szpery.

3:5 - Nogowski. Ładny rzut, ze skrzydła, z ostrego kąta i pod nogą Sławomira Szmala.

2:5 - Cupić. Szybka kontra kielczan - Strlek podał do drugiego ze skrzydłowych mistrzów Polski i ten bez problemów wykończył akcję.

2:4 Strlek.

2:3 Pilitowski.

5. minuta.

Gospodarze długo prowadzą atak pozycyjny, ale jak na razie nie sędziowie nie sygnalizują gry pasywnej.

1:3 - Michał Jurecki.

1:2 - Strlek.

1'29' - żółta kartka dla Jureckiego.

1:1 - Strlek po asyście Jureckiego.

1:0 - Pilitowski.

01'11 - żółta kartka dla Mateusza Kusa.

Zaczynamy.

I Połowa

Składy:

MMTS Kwidzyn

12. Bartosz Dudek
16. Paweł Kiepulski
3. Paweł Genda
4. Przemysław Zadura
6. Maciej Mroczkowski
7. Aleksander Kryszeń
8. Michał Peret
9. Marek Szpera
10. Tomasz Klinger
11. Grzegorz Szczepański
13. Przemysław Rosiak
14. Adrian Nogowski
15. Maciej Pilitowski
17. Mateusz Seroka
19. Michał Potoczny
24. Bartosz Janiszewski

Trener: Patryk Rombel

Vive Tauron Kielce

1. Sławomir Szmal
16. Marin Sego
5. Michał Jurecki
9. Tobias Reichmann
10. Piotr Chrapkowski
11. Mateusz Kus
13. Julen Aguinagalde
17. Manuel Strlek
19. Krzysztof Lijewski
22. Paweł Paczkowski
23. Uros Zorman
27. Ivan Cupić

Trener: Tałant Dujszebajew

Przed meczem mamy jeszcze minutę ciszy poświęconą zmarłemu niedawno kibicowi Vive, Bogusławowi Miraszewskiemu.

Na zwycięzcę tej rywalizacji czeka już Orlen Wisła Płock. Nafciarze w swoim półfinale wyeliminowali Azoty Puławy.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będzie to ostatnie starcie tych dwóch ekip w półfinale play off. Dwa poprzednie mecze, rozgrywane Kielcach, wygrali oczywiście mistrzowie Polski - odpowiednio 38:25 i 29:23.

Witamy! Zapraszamy na relację live z trzeciego starcia play off Vive Tauronu Kielce z MMTS Kwidzyn.

Wspomniana trójka leczy drobne kontuzje. Bielecki doznał urazu kolana we Flensburgu i nie zagrał już w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów; Buntić od dłuższego czasu gra z bolesną kontuzją; Jachlewski ma mocno stłuczony łokieć po środowym spotkaniu z Flensburgiem. Kilku innych zawodników po tym spotkaniu jest mocno zmęczonych. – Każdy, kto miał większy wkład w to spotkanie, był bardzo zmęczony. Mieliśmy teraz dwa dni na regenerację i to musi wystarczyć - mówi dla klubowej strony internetowej Paweł Paczkowski.

Pierwsze dwa spotkania półfinału, rozegrane dwa tygodnie temu w Kielcach, mistrzowie Polski wygrali dość gładko – 38:25 i 29:23. Gdyby w sobotę powinęła im się noga, czwarty mecz odbędzie się w Kwidzynie nazajutrz o godzinie 17.30.

- Ten zespół zawsze gra przeciwko nam dobrze, szczególnie na własnym parkiecie. MMTS rozgrywa bardzo dobry sezon i mamy do tej drużyny dużo szacunku – mówi trener kieleckiego zespołu, Tałant Dujszebajew.

- Bardzo bym chciał, żebyśmy przede wszystkim zagrali równy mecz i wyciągnęli wnioski z tego, co zrobiliśmy w Kielcach. W pierwszym meczu mieliśmy słabsze 15-20 minut, gdzie zagraliśmy nieskutecznie i mało efektywnie, a w drugim meczu słabiej zagraliśmy w końcówce pierwszej połowy. W efekcie z naszych własnych błędów i strat nagle mieliśmy 8 bramek straty i grało nam się niezwykle ciężko. Mam nadzieję, że w trzecim meczu zagramy równo przez całe spotkanie i zmusimy Kielce do grali na 100 procent swych możliwości. Chcemy, żeby w tym meczu to rywale musieli udowodnić, że są od nas zdecydowanie lepsi. Sportowo potencjał Vive jest nieporównywalnie większy, ale sytuacja na boisku może już wyglądać różnie – mówi dla strony MMTS trener Patryk Rombel.

Spotkanie pokaże Polsat Sport. Relacja live na portalu www.echodnia.eu/vive.