Zmiana prezesa klubu Vive Kielce! Komentarz Bertusa Servaasa

ZOBACZ TAKŻE:
Feta Vive po zdobyciu mistrzostwa Polski

Bertus Servaas nadal będzie natomiast prezesem spółki akcyjnej Vive Handball, która zarządza drużyną występującą w Lidze Mistrzów i polskiej ekstraklasie piłki ręcznej.

OGLĄDAJ TAKŻE: Wiadomości Echa Dnia. Servaas nie jest już prezesem klubu Vive. Dlaczego?

- Pozostaję prezesem Vive Handball Spółka Akcyjna, ale rezygnuję z funkcji prezesa klubu Vive Tauron Kielce. Pracę na tych dwóch stanowiskach trudno połączyć. Będąc tylko prezesem spółki akcyjnej, skupię się bardziej między innymi na sprawach marketingowych - mówi nam Bertus Servaas.

KS Vive Handball Spółka Akcyjna, której prezesem nadal będzie Servaas, powstała w maju ubiegłym roku. Jej utworzenie było niezbędne, aby klub mógł grać w zawodowej PGNiG Superlidze. Spółka przejęła od prowadzonego przez stowarzyszenie klubu wszelkie prawa i obowiązki, pozwalające na uczestniczenie drużyny w rozgrywkach PGNiG Superligi, czyli ekstraklasy piłki ręcznej mężczyzn. Spółka jest organem nadrzędnym nad klubem. Wcześniej klub funkcjonował jako stowarzyszenie sportowe.

Prezes wiceprezesem, wiceprezes prezesem

Zmianę trudno nazwać inaczej niż epokową, choć dla ogólnego funkcjonowania klubu być może nie będzie miała ona wielkiego znaczenia, bo i tak prawdopodobnie decydujące słowo w działaniach klubu będzie miał Servaas.

- Od nowego sezonu trochę inaczej będzie wyglądał podział obowiązków w Klubie Sportowym Vive Tauron Kielce. Ustaliliśmy, że skład zarządu klubu się nie zmieni, tyle że przejdę na stanowisko wiceprezesa, a dotychczasowy wiceprezes Marian Urban będzie prezesem. Będzie on odpowiadał za pion sportowy, współpracę z Urzędem Miasta, szkolenie młodzieży i kilka innych spraw. Te zmiany formalnie jeszcze nie weszły w życie, przeprowadzimy je po powrocie z urlopów - dodaje Servaas. Trzeci z członków zarządu klubu, Tadeusz Dziedzic, pozostanie w randze wiceprezesa.

Z klubem od lat

Nowy prezes klubu Marian Urban jest związany z kielecką piłką ręczną od ćwierćwiecza, najpierw jako sponsor (przez wiele lat był prezesem sponsorującej klub firmy ZETO), potem członek zarządu, wice-prezes, a od września 2010 roku wiceprezes urzędujący. Marian Urban jest również członkiem zarządu Związku Piłki Ręcznej w Polsce do spraw współpracy z ligą zawodową.

Był prezesem klubu 15 lat
Servaas został prezesem klubu niemal dokładnie 15 lat temu, w lipcu 2002 roku. Jego firma, Vive Textile Recycling, została wówczas głównym sponsorem klubu, który zmienił wtedy nazwę z Kolporter na Vive. Już w październiku tego samego roku przyszłość klubu stanęła pod znakiem zapytania, bowiem pożar strawił znaczną część firmy Servaasa w podkieleckich Górkach Szczukowskich. Dzięki pomocy dużej rzeszy osób, firmę przeniesiono do Kielc i udało się ją odbudować.

A klub, z podupadającego i mającego kłopoty finansowe, wyrósł na światową potęgę i wizytówkę polskiego sportu. W 2016 roku klub sięgnął po jeden z największych sukcesów w historii polskiego sportu - wygrał Ligę Mistrzów piłkarzy ręczych, najbardziej prestiżowe rozgrywki na świecie w tej dyscyplinie. Sukces Servaasa docenili mieszkańcy regionu, przyznając mu tytuł „Człowieka Roku 2016” w województwie świętokrzyskim.

Duży wpływ na sukcesy miało między innymi powstanie Klubu Stu, zrzeszającego sponsorów klubu. Servaas był inicjatorem jego powstania. Wypracowano wzorcowy model funkcjonowania i finansowania klubu sportowego.

Pod wodzą Servaasa klub otrzymał kilka prestiżowych nagród za osiągnięcia sportowe i marketingowe. W 2014 roku Holender otrzymał polskie obywatelstwo. W tym samym roku został wiceprezesem Forum Club Handball - organizacji zrzeszającej przedstawicieli największych klubów piłki ręcznej w Europie. Pełni tę funkcję do dziś.

Jak ta zmiana wpłynie na przyszłość piłki ręcznej w Kielcach? Na razie słychać zapewnienia, że wszystko pozostanie po staremu. Oby tak było.

Był prezesem 15 lat
W pierwszym roku jego prezesowania Vive zdobyło pierwszy w historii klubu dublet, mistrzostwo i Puchar Polski, po czterech latach odzyskując mistrzostwo. Na kolejne mistrzostwo trzeba było czekać aż sześć lat, do 2009 roku. Rok wcześniej Servaas zdecydował się na przełomowy krok - zatrudnił w klubie ówczesnego trenera reprezentacji Polski Bogdana Wentę. Od tego czasu Vive tylko raz, w 2011 roku, nie zdobyło mistrzostwa Polski. W 2013 roku po raz pierwszy kielczanie zagrali w Final Four Ligi Mistrzów (zajęli trzecie miejsce, powtórzyli ten wynik dwa lata później), w 2016 roku osiągnęli największy sukces w historii polskiej klubowej piłki ręcznej, jako pierwsza polska drużyna w jakiejkolwiek dyscyplinie, wygrywając Ligę Mistrzów. Po Wencie, w lutym 2014 roku, szkoleniowcem została inna znakomitość - Talant Dujszebajew. Servaas przez 15 lat konsekwentnie budował drużynę, zatrudniając coraz lepszych zawodników, do Kielc trafiali i trafiają gracze z absolutnego światowego topu.