Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz z Wisłą Płock inny niż wszystkie

Paweł Kotwica
Sobotni mecz będzie szczególny dla Władymira Ilina. Zawodnik Vive jeszcze niedawno grał w Wiśle.
Sobotni mecz będzie szczególny dla Władymira Ilina. Zawodnik Vive jeszcze niedawno grał w Wiśle. S. Stachura
Piłkarze ręczni Vive Kielce w ligowym klasyku podejmują w sobotę Wisłę Płock.

- Możemy oglądać godzinami kasety, planować taktykę... Przychodzi mecz z Płockiem i grają emocje. To mecz inny niż wszystkie inne - mówi Aleksander Malinowski, trener Vive Kielce, przed sobotnim klasykiem ekstraklasy szczypiornistów. O godzinie 16.15 w hali przy ulicy Bocznej w Kielcach pojedynek z płocką Wisłą.

Wicemistrzowie Polski przystępują do tego pojedynku z pierwszego miejsca w tabeli - wygrali 11 ligowych pojedynków z rzędu, a tę wspaniałą serię rozpoczęli 21 września, wygranym 32:28 w Płocku pojedynkiem z... Vive. W sumie na 14 meczów przegrali tylko dwa, a niedawno wygrali u siebie z mistrzem Polski Interferie Zagłębiem Lubin 33:28. W środę pokonali w Płocku MMTS Kwidzyn 36:31, ale nie musieli się specjalnie wysilać.
- Coraz większą rolę w zespole pełni Pronin (Rosjanin, pozyskany przed tym sezonem z Kaustika Wołgograd. Jego występ w Kielcach z powodu choroby stoi pod znakiem zapytania - przyp. red.), bardzo groźny jest Nat. Dochodzi do siebie po kontuzji Rumniak, bardzo dobrze w obronie prezentuje się Kuptel, nie możemy dopuścić, żeby w bramce "rozgrzał się" Wichary... - wylicza trener kieleckiego zespołu Aleksander Malinowski.

A kielczanie? Piąta pozycja w tabeli, po serii trzech fatalnych porażek nienadzwyczajna gra, ale dwa zwycięstwa - nad Chrobrym Głogów w Kielcach 33:27 i nad Olimpią w Piekarach Śląskich w ostatnią środę 32:23.

- Z Wisłą nie możemy sobie pozwolić na jakieś przestoje, "dołki" w grze. Płock gra agresywnie w obronie - my musimy grać agresywniej, oni mają solidnych bramkarzy - my musimy mieć solidniejszych, oni ciągną kontrę - my powinniśmy ich wyprowadzić więcej i skutecznie je wykończyć - tłumaczy Malinowski. - Poza tym każdy nasz zawodnik wchodzący na boisko musi pamiętać, po co się tam znalazł, jakie zadania ma do wykonania i wypełnić je na sto procent - dodaje białoruski szkoleniowiec.

Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla kołowego Vive Władymira Ilina, który, zanim wyjechał do Hiszpanii, był zawodnikiem klubu z Płocka.
Spotkanie na żywo pokaże TVP Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie