Ligowy sezon Dafi Społem zakończyło w kwietniu. Zajęło ostatnie miejsce w PlusLidze i razem z przedostatnim BBTS Bielsko-Biała, pożegnało się z najwyższą ligą. Kielczanie grali w niej nieprzerwanie od 2010 roku, a więc od czasu historycznego awansu, bo nigdy wcześniej męskiej drużyny siatkarskiej na poziomie ekstraklasy nie było.
Nie kupują miejsca od Łuczniczki Ostatnio pojawiły się informacje, że kielecki klub chce odkupić miejsce w PlusLidze od przeżywającej kłopoty finansowe Łuczniczki Bydgoszcz. Łuczniczka utrzymała się w najwyższej lidze po wygranych barażach z AZS Częstochowa i ponoć prezes i właściciel Łuczniczki Piotr Sieńko rozważa sprzedaż udziałów w Profesjonalnej Lidze Piłki Siatkowej i miejsca w PlusLidze.
- Może Łuczniczka chce sprzedać miejsce, ale my nie jesteśmy tym zainteresowani – ucina spekulacje prezes Jacek Sęk. I dodaje: - Chcemy przystąpić do rozgrywek w pierwszej lidze. Czas mamy do 15 czerwca, gdyż do tego dnia trzeba zgłosić się do rozgrywek. Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi ,sponsorami, w przyszłym tygodniu spotkam się z władzami Kielc. Bez wsparcia miasta nie będzie możliwe utrzymanie zespołu nawet na pierwszoligowym poziomie – przyznaje prezes.
Zagrożenie istnieje Jacek Sęk mówi, że raczej wątpliwe, by drużyna pozostała przy nazwie Dafi Społem.
- Po spadku nastroje nigdy nie są dobre, także w gronie sponsorów. Jeśli chodzi o nazwę to raczej się zmieni, choć niczego przesądzać nie można. Czy istnieje zagrożenie, że drużyna nie przystąpi do rozgrywek? Zawsze takie istnieje. Musimy przecież zbudować budżet klubu na poziomie kilkuset tysięcy złotych. Bez pieniędzy nie da się grać – wyjaśnia Sęk.
Daszkiewicz chce zostać Na decyzje odnośnie utrzymania drużyny czeka trener Dariusz Daszkiewicz. W klubie z ważnymi kontraktami zostało aktualnie sześciu zawodników z poprzedniego sezonu - atakujący Michał Superlak, libero Mateusz Czunkiewicz, środkowy bloku Mariusz Schamlewski, rozgrywający Przemysław Stępień oraz dwaj przyjmujący Jakub Szymański i Łukasz Łapszyński. Wiadomo już, że przyjmujący Jakub Wachnik, żegna się z Kielcami. Siatkarz podpisał umowę z drużyną Cuprum Lubin. Z Kielc odejdzie też kilku innych zawodników, między innymi kapitan drużyny przyjmujący Maciej Pawliński, którego kontrakt też dobiegł końca.
- Pewnie nie uda nam się utrzymać niektórych z tych zawodników, którzy mają z nami umowy, ale chcą grać w PlusLidze. Są o nich zapytania. Zbudujemy jednak zespół na miarę pierwszej ligi i jestem dobrej myśli. Trener Daszkiewicz chce zostać. To ważne, bo to człowiek zaangażowany w kielecką siatkówkę i pracuje na różnych płaszczyznach, jeśli chodzi młodzież i Siatkarskie Ośrodki Szkolne. By ta praca, zapoczątkowana kilka lat temu, była kontynuowana i miała sens, potrzebna jest też drużyna seniorów. Dlatego walczymy o to, by zespół przystąpił jesienią do pierwszoligowych rozgrywek – dodaje Jacek Sęk.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
ZOBACZ TEŻ: Kieleckie WAGs – kobiety gwiazd PGE Vive Kielce [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?