Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Dafi Społem na pożegnanie z PlusLigą w Kielcach. Z Wartą Zawiercie było 1:3

Sławomir Stachura
Kielecki blok próbuje powstrzymać najskuteczniejszego gracza meczu - Grzegorza Boćka
Kielecki blok próbuje powstrzymać najskuteczniejszego gracza meczu - Grzegorza Boćka Sławomir Stachura
W meczu przedostatniej kolejki PlusLigi Dafi Społem przegrało z Aluronem Wartą Zawiercie 1:3. Kielczanie rozegrali ostatni mecz we własnej hali. Już wcześniej zostali zdegradowani.

Dafi Społem Kielce – Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (23:25, 19:25, 25:22, 20:25)
Dafi Społem:
Stępień 2, Dokić 19, Wachnik 13, Łapszyński 9, Nalobin 7, Schamlewski 8, Biniek (libero ) oraz Superlak 2 Adamski, Morozow 2, Orobko.
Aluron Warta: Pająk 6, Bociek 25, Żuk 12, Patak 4, Swodczyk 3, Smith 9, Koga (libero) oraz Zajder 3, Leon 8, Długosz, Andrzejewski (libero).
MVP meczu: Grzegorz Bociek (Aluron Warta).
Sędziowali: Maciej Maciejewski i Piotr Skowroński. Widzów 650.
Przebieg: I set:
0:2, 3:5, 5:7, 12:13, 16:17, 17:17, 17:19, 19:19, 20:22, 21:23, 23:23, 23:25.
II set: 2:0, 5:1, 7:5, 8:5, 8:8, 10:10, 13:13, 14:15, 17:19, 17:21, 18:23, 18:24, 19:25.
III set: 3:5, 5:5, 5:6, 16:14, 17:17, 18:18, 20:18, 22:20, 24:20, 24:22, 25:22.
IV set: 1:2, 2:2, 3:4, 6:4, 8:7, 12:15, 14:17, 14:19, 15:20, 17:23, 19:23, 19:24, 20:25.

Drużyna trenera Dariusza Daszkiewicza chciała pożegnać się z Plusligą w Kielcach dobrym wynikiem, ale nic z tego nie wyszło. Garstka kibiców oglądała w Hali Legionów słabe spotkanie w wykonaniu kielczan. Zagrają oni jeszcze w niedzielę na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem i definitywnie żegnają się z PlusLigą.

Kielczanie zaczęli ambitnie, ale trudno było im poradzić sobie z nastawioną bojowo i wspieraną przez liczną grupę kibiców drużynę z Zawiercia. Kielczanie przegrywali szybko 2:5, ale potem gonili i gdy ze środka mocno zaatakował Mariusz Schamlewski, Warta prowadziła tylko 13:12 i jej trener wziął czas. Walka szła potem punkt za punkt, ale gdy zablokowany został Łukasz Łapszyński, goście wyszli naprowadzenie 22:20. Po udanej akcji Jakuba Wachnika Dafi Społem doprowadziło do remisu, ale dwie następne piłki wygrali goście – drugą po bardzo długiej akcji, gdy pomylił się Tomislav Dokić.

Drugiego seta podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza zaczęli bardzo dobrze, prowadzili już 5:1, ale szybko roztrwonili przewagę. Zawiercie strzelało natomiast asami serwisowymi. Najpierw dwa asy zrobił Grzegorz Bociek, a po kilku akcjach były przyjmujący kielczan Michał Żuk, a potem jeszcze… były rozgrywający kieleckiego klubu Grzegorz Pająk. Gdy Warta objęła prowadzenie 21:17 losy seta były już rozstrzygnięte. Po udanym bloku na Michale Superlaku przyjezdni prowadzili 24:18, a seta plasowanym atakiem zakończył Bociek.

Po przerwie kielecka drużyna podjęła jeszcze walkę, by jak najlepszym wynikiem pożegnać się z kieleckimi kibicami w PlusLidze. Przez cały set toczyła się walka punkt za punkt, a gdy ładnie ze skrzydła zaatakował Wachnik było 24:20 i kielczanie byli już o włos od wygrania tej partii. Ale przegrali dwie piłki i trener Dariusz Daszkiewicz wziął czas. Pomogło, gdyż Dokić popisał się technicznym atakiem i było 25:22.

Kielczanie dobrze rozpoczęli czwartego seta. Po asie serwisowym Dokicia prowadzili 6:4 i trener gości Emanuele Zanini wziął czas. Ale potem gra się posypała. Gdy próbując atakować z drugiej linii Łapszyński wpadł w siatkę goście prowadzili 21:15 i było po meczu. Zakończył go atomowym atakiem Grzegorz Bociek.

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie